Opoczyńska pielgrzymka do św. Rodziny najliczniejsza
Około 500 osób wyszło dziś o godz. 5.30 spod kościoła św. Bartłomieja w Opocznie, aby dotrzeć na Odpust św. Michała do Studzianny. Dotarli tuż przed tzw. sumą odpustową
Wczoraj i dziś wszystkie pielgrzymie szlaki wiodą do Studzianny – na Odpust św. Michała. Nie sposób wymienić wszystkie zorganizowane pielgrzymki, które na Odpust św. Michała przyszły do Studzianny. Były to pielgrzymki m.in z terenu Powiatu Opoczyńskiego, Przysuskiego, Rawskiego, Tomaszowskiego. Grupy liczyły od kilkudziesięciu do kilkuset osób.
Wśród tych największych wyróżniała się pielgrzymka, która przyszła z Opoczna. W pierwszym rzędzie szły osoby ubrane w tradycyjne opoczyńskie pasiaki, co z daleka przykuwało uwagę innych osób. Wśród pielgrzymów znalazły się osoby, które na co dzień znamy ze sprawowania funkcji publicznych. Na pieszo do Studzianny postanowili właśnie dziś przybyć m.in. Maria Barbara Chomicz – Wicestarosta, Anna Zięba – Przewodnicząca Rady Miasta, Michał Białek – członek zarządu Powiatu Opoczyńskiego.
Po wizycie z bazylice opoczyńscy pielgrzymi udali się na rozpoczynającą się o godz. 11.30 Mszę Świętą, której przewodniczył zwierzchnik diecezji radomskiej – ks. bp Marek Solarczyk. O homilii wygłoszonej przez radomskiego biskupa wspominaliśmy w artykule pt. Odpustowa homilia o św. Michale i rodzinie.
W ubiegłym roku było wiele wątpliwości co do organizacji Odpustu św. Michała z powodu zagrożenia epidemiologicznego. Księża Filipini mówili wówczas, trochę w formie żartu, że odpust będzie pod warunkiem, że pielgrzymi przyjdą. W ubiegłym roku byli, a w tym roku pielgrzymi stawili się na Odpuście św. Michała w zdecydowanie większej liczbie, o czym świadczy choćby liczba uczestników opoczyńskiej pielgrzymki. I nie ma się czemu dziwić, bo dawien dawna Odpust św. Michała jest uważany na wielkie święto folkloru opoczyńskiego. W archiwalnych dokumentach dotyczących filmu etnograficznego „Do Studziannej” pada nawet określenie, że Odpust św. Michała to opoczyński Paryż.
Warto też dodać, że w czasie tzw. sumy odpustowej o stronę muzyczną nabożeństwa zadbał chór „Adalbertus” z Kraśnicy oraz miejscowa orkiestra „Bazylikon”.