Minister Telus na wyborczej trasie

Opoczno, Rawa Maz., Skierniewice, Piotrków Tryb., Tomaszów Maz. oraz Inowłódz. Tak wyglądała wczoraj (30 września br.) trasa przejazdu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w ramach trwającej kampanii wyborczej do Sejmu i Senatu
To pierwsza kampania wyborcza, w której Robert Telus musi łączyć obowiązki poselskie z obowiązkowymi ministerialnymi. Trudny okres w rolnictwie, rozmowy z Unią Europejską oraz z Ukrainą na temat zasad przepływu przez Polskę ukraińskiego zboża oraz bieżące sprawy w polskim rolnictwie sprawiły, że wywodzący się z Opoczna parlamentarzysta ma mniej czasu na zajmowanie się trwającą kampanią wyborczą.
– W tej całej naszej trasie najważniejsze są spotkania z ludźmi, to czego mi jako ministrowi teraz brakuje, tutaj w okręgu, bo spotykam się w całej Polsce, ale tutaj w okręgu mi osobiście ich brakuje, a one są bardzo ważne. Z każdego takiego spotkania dostaje skarbnice wiedzy – mówił w Opocznie, przed wyruszeniem w trasę Robert Telus. Całość można zobaczyć TUTAJ.
Pierwszym punktem na trasie był bazarek w Opocznie, gdzie Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi rozmawiał z napotkanymi kupującymi, wręczając mi przy okazji jabłko lub sob jabłkowy. Tak samo było w Rawie Mazowieckiej i w Skierniewicach, gdzie na porannych miejscowych rynkach Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi spotykał się z mieszkańcami i rozmawiał. Nie da się ukryć, że funkcja szefa resortu znacznie przyczyniła się do zwiększenia rozpoznawalności, bo zarówno w Rawie Maz. i jak w Skierniewicach kupujący jak i sprzedający mieli świadomość z kim rozmawiają.
– Jesteśmy bardzo dobrze przyjmowani. Te rozmowy z Polakami są nam bardzo potrzebne i naprawdę są w dobrej atmosferze. Ludzie mówią też i o swoich problemach, ale mówią to w dobrej atmosferze. Życzą nam dobrze, żebyśmy wygrali – mówił na briefingu prasowym w Skierniewicach Robert Telus. Ministrowi w Skierniewicach towarzyszyli także dwaj inni kandydaci do Sejmu, czyli Paweł Sałek – doradca Prezydenta RP i Krzysztof Ciecióra – Wiceminister Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Całość można zobaczyć TUTAJ.
Do ciekawego spotkania doszło w Piotrkowie Tryb., gdzie na rynku Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi spotkał się z uczestnikami wycieczki ze… Śląska, którzy do Piotrkowa Tryb. zawitani na jednodniową wycieczkę.
Kolejnym punktem wyborczej trasy był Tomaszów Maz., a po nim Inowłódz, gdzie wczoraj miało miejsce coroczne święto, czyli Powiatowe Święto Ziemniaka w Brzustowie.
Tutaj przemawiając do zebranych mówił o symbolice pracy rolnika i jego „współpracy” z siłami natury oraz szacunku do Boga. Dla Ministra Rolnictwa ta współpraca rolnika z siłami natury powinna być także wzorem dla polityków różnych opcji politycznych.
– Oczywiście, że każdy ma prawo do swoich poglądów, ale jest coś ważniejsze niż poglądy polityczne. To jest miłość do Ojczyzny, to jest miłość do ziemi, a polscy rolnicy to przedstawiają zawsze najpiękniej. Jeżeli mówimy o miłości do ziemi to nikt tego lepiej nie przedstawia niż polski rolnik, do tej swojej ojcowizny, a jak ma miłość do tej swojej ojcowizny, do tej swojej ziemi to również do całej Ojczyzny. „Żywią i bronią” – hasło od wieków – mówił Robert Telus w Brzustowie.
Przemówienie Ministra oraz innych parlamentarzystów obecnych na Powiatowym Dniu Ziemniaka można zobaczyć TUTAJ.
Robertowi Telusowi na wybiorczej trasie towarzyszyli także m.in. Marcin Baranowski – Starosta Opoczyński, Maria Barbara Chomicz – Wicestarosta, Anna Zięba – Przewodnicząca Rady Miejskiej w Opocznie, Janusz Ciesielski – Radny Sejmiku Województwa Łódzkiego.
No żebyście się nie zdziwili jak przegracie a pracodawca opoczyński nie wejdzie do sejmu. Ale zdjęcia ładne. Widać kto jest pisowcem.
Oczywiście, że te gamonie wygrają – pytanie tylko czy będą rządzili samodzielnie. Mamy obywateli, którzy są w większości durniami, więc czego się Pan spodziewa? Przecież nawet premie są przyznawane przed wyborami, żeby elektorat pamiętał, komu mają się odwdzięczyć. Podniesienie 500+ o kolejne 70 euro to też wystarczająco dużo, by przyciągnąć masę wyborców. 14 emerytura też wpłynęła we wrześniu, co by emerytom odświeżyć pamięć, bo teraz to jest ich żelazny elektorat. Wczoraj p. Witek jeszcze dołożyła do koszyczka rozrzucania pieniędzy zapieprzających podatników darmowy kurs prawa jazdy dla osób, które ukończyły 18 rok życia, także bonanza trwa w najlepsze. I to w… Czytaj więcej »