KRUS drugi raz przegrał w Sądzie Najwyższym
Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną KRUS, która kwestionowała zobowiązanie do przeproszenia swojego byłego pracownika z PT KRUS w Tomaszowie Maz. na stronie internetowej OR KRUS w Łodzi. To już druga porażka KRUS ze swoim byłym pracownikiem w Sądzie Najwyższym. Najpierw Sąd Najwyższy orzekł, że rozpatrywanie tajnego anonimu za plecami pomawianego pracownika było pozbawieniem go wszelkich praw, a teraz oddalając skargę uznał, że nie było podstaw prawnych do kwestionowania prawomocnego wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi i publikacji przeprosin
Na wykonanie prawomocnego wyroku Tomasz Nowicki – Dyrektor OR KRUS w Łodzi miał 7 dni, ale nie wykonał go w żadnym punkcie, o czym pisaliśmy w artykule pt. Trwa egzekucja sądowa i śledztwo w KRUS.
Obecnie w Sądzie Okręgowym w Łodzi toczy się egzekucja sądowa w związku z brakiem publikacji przeprosin, a w odpowiedzi na egzekucję pracownika OR KRUS w Łodzi żądał najpierw zawieszenia postępowania ze względu właśnie na wniesioną skargę kasacyjną, a następnie odroczenia rozprawy ze względu na wyznaczony termin rozpatrzenia skargi kasacyjnej.
Wnioski Mateusza Kuśmirka – radcy prawnego OR KRUS w Łodzi nie zostały uwzględnione, ponieważ z uwagi na art. 388 § 1 kpc. skarga kasacyjna nie wstrzymuje wykonania wyroku, a wyznaczenie terminu rozprawy skargi kasacyjnej nie spełnia warunków odroczenia rozprawy, o których mowa w art. 156 i 214 kpc. Z chwilą oddalenia skargi kasacyjnej odpadła także i ta argumentacja – przeprosiny muszą być zamieszczone.
W skardze kasacyjnej KRUS podnosił dwie okoliczności, a mianowicie: nieposiadanie strony internetowej przez OR KRUS w Łodzi, a także nieadekwatność publikacji przeprosin na stronie internetowej w związku z faktem, że anonimowe i fałszywe zarzuty poza plecami pomawianego pracownika były rozpowszechniane tylko w PT KRUS w Piotrkowie Tryb. w czasie, gdy ten pracownik pełnił funkcję p.o. Kierownika PT Piotrkowie Tryb.
– W niniejszej sprawie sąd drugiej instancji całkowicie pominął kwestię podnoszoną przez stronę skarżącą, nie dokonał własnych ustaleń faktycznych w zakresie dysponowania przez pozwanego dysponowania przedmiotowym serwisem internetowym, a co za tym idzie naruszył art. 382 – wywodził w skardze kasacyjnej Mateusz Kuśmierek – radca prawny OR KRUS w Łodzi, który był pełnomocnikiem Prezesa KRUS w tej sprawie.
Dalej twierdził, że do naruszenia dóbr osobistych doszło tylko na terenie PT KRUS w Piotrkowie Tryb., a więc nie jest zasadne przepraszanie na stronie internetowej, do której dostęp mają w zasadzie wszyscy.
– Wobec powyższego, zobowiązanie skarżącego do zamieszczenia przeprosin w serwisie Oddziału Regionalnego Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w Łodzi (nota bene nieistniejącym) doprowadziłoby do znacznego zwiększenia zasięgu informacyjnego przedmiotowej sprawy. Wskazać należy, że dostęp strony internetowej, w szczególności do zakładki „Komunikaty/Aktualności” posiadałoby niezmiernie większe grono osób (pracowników OR KRUS w Łodzi, pracowników pozostałych placówek terenowych KRUS z terenu woj. łódzkiego, interesantów korzystających z serwisu i in.) niemające jakiejkolwiek wiedzy o sprawie pomiędzy skarżącym a powodem – argumentował dalej Mateusz Kuśmirek.
Po pierwsze, Mateusz Kuśmirek myli się, że do serwisu OR KRUS w Łodzi mieli dostęp interesanci, bo była to strona internetowa wewnętrzna, a więc taka, do której dostęp mieli tylko pracownicy OR KRUS w Łodzi. Po drugie, nigdy nie udało się ustalić faktycznej liczby osób wśród pracowników OR KRUS w Łodzi, którym ten tajny anonim był okazany. Przypomnieć trzeba, że w trakcie procesu były radca prawny OR KRUS w Łodzi – Arkadiusz Ochocki na polecenie Tomasza Nowickiego udał się do PT KRUS w Piotrkowie Tryb. i okazywał tajny anonim pracownikom wbrew… zeznaniom składanym w sądzie przez Tomasza Nowickiego w dniu 15 grudnia 2017 r., że anonimy są tajne i nie podlegają udostępnieniu. Gdzie jeszcze rozpowszechniano ten anonim?
– Wnoszący skargę kasacyjną kompletnie pomija ustalenia Sądu I instancji, tj. Sądu Okręgowego w Łodzi, które zostały poczynione na rozprawie w dniu 15 grudnia 2017 r. w trakcie informacyjnego wysłuchania stron, gdzie zarówno pozwany jak i powód zgodnie przyznali, że OR KRUS w Łodzi posiada tzw. wewnętrzną stronę internetową – Intranet. W protokole z rozprawy z tego dnia, Tomasz Nowicki – dyrektor OR KRUS w Łodzi do protokołu zeznawał, cyt. „W KRUS istnieje komunikator Intranet, jest dostępny wyłącznie dla pracowników”, a powód zeznawał do protokołu, cyt. „Jak ja byłem pracownikiem to była strona wewnętrzna dla oddziału w Łodzi – Intranet” – wynika z odpowiedzi na skargę kasacyjną złożonej przez pełnomocnika byłego pracownika PT KRUS w Tomaszowie Maz.
Na posiedzeniu niejawnym w dniu 17 stycznia br. Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną KRUS i zasądził koszty postępowania kasacyjnego na rzecz byłego pracownika KRUS. Uzasadnienie na chwilę obecną jeszcze nie jest znane.
Warto też przypomnieć, że KRUS dąży do osiągnięcia statusu innowacyjnej instytucji zaufania publicznego – jak można wyczytać w Wizji KRUS. Faktem jest, że rozpatrywanie anonimów przez Tomasza Nowickiego – obecnego Dyrektora OR KRUS w Łodzi, a także jego poprzedniczki Elżbiety Nawrockiej jest innowacyjne i zostało przez oboje podniesione do rangi sztuki.
Nikt nie ma tyle praw, co w KRUS anonimowo zawiadamiający. Co napiszą to jest święte i… tajne. Nigdy przedtem w KRUS nie wykorzystano potencjału anonimowo zawiadamiających w taki sposób. Nigdy anonimowo zawiadamiający nie mieli tyle praw co za Tomasza Nowickiego i Elżbiety Nawrockiej, ale o tym jak niszczy się pracowników anonimami poinformujemy już wkrótce.
Na razie Tomasz Nowicki musi się skupić na wykonaniu wyroku i publikacji przeprosin, których nie opublikował od 26 miesięcy, a wcześniej zlikwidował stronę internetową OR KRUS w Łodzi, o czym „zapomniał” poinformować Sąd Apelacyjny w Łodzi.
Poniżej Wizja KRUS, w której dba się o wykorzystanie potencjału pracowników, ale przez omyłkę brakło informacji, że tylko tych anonimowo zawiadamiających.