Czarny piątek dla pieszych na drogach
2 ofiary śmiertelne i jedna ranna to bilans minionego piątku na naszych drogach. Wszystkie ofiary to piesi
Do pierwszego tragicznego wypadku doszło miejscowości Włodzimierzów (Gmina Sulejów – Powiat Piotrkowski) około godz. 3 w nocy na okrytej złą sławą drodze krajowej nr 12.
– Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem ciężarowym Man z naczepą jechał drogą krajową 12 w kierunku Sulejowa. Na wysokości miejscowości Włodzimierzów nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu, który przeprowadzał rower przez oznakowane przejście. W wyniku zdarzenia 67-latek poniósł śmierć na miejscu. Kierowca był trzeźwy – poinformowała Policja w Piotrkowie Tryb.
Do kolejnego śmiertelnego wypadku z udziałem pieszego doszło zaledwie trzy godziny później w miejscowości Zalesie (Gmina Budziszewice – Powiat Tomaszowski).
– Z dotychczasowych ustaleń policjantów i pracującego na miejscu prokuratora rejonowego wynika, że 25-letni kierujący dostawczym Fiatem jadąc w kierunku Budziszewic w rejonie skrzyżowania w miejscowości Zalesie potrącił poruszającego się tą drogą pieszego. 69-letni mieszkaniec tej miejscowości poniósł śmierć na miejscu. Ustalono, iż w momencie zdarzenia było ciemno i panowało silne zamglenie, a pieszy nie był wyposażony w elementy odblaskowe. Kierujący Fiatem był trzeźwy – poinformowała Policja w Tomaszowie Maz.
Do trzeciego zdarzenia doszło o godz. 16.25 w Białaczowie (Powiat Opoczyński). Tym razem nie był to już wypadek śmiertelny.
– Jak wstępnie ustalili pracujący na miejscu policjanci, kierujący samochodem osobowym Dacia, na przejściu dla pieszych potrącił 91 letnią kobietę. Piesza została hospitalizowana – poinformowała Policja w Opocznie.
Wszystkie wypadki mają wspólny mianownik. Doszło do nich przed wschodem słońca lub po zachodzie słońca, gdy widoczność jest ograniczona, a szczególnie w obecnym okresie. Teraz dni są najkrótsze w roku, a na dodatek padają deszcze lub są silne zamglenia. Bez względu na to, z jakich przyczyn doszło do tych wypadków to można było ich uniknąć, gdyby zarówno piesi jak i kierowcy wykazali się większą ostrożnością.
Oczywiście, że pieszy ma pierwszeństwo na przejściu dla pieszych, ale ile jest ofiar na cmentarzu, które przechodzili przez drogę zgodnie z prawem? Nikt i nic nie może zwolnić człowieka od ostrożności. Kierowca może nie zauważyć pieszego, bo będzie zmęczony, albo na chwilę skupi uwagę na czymś innym, albo co gorsza może jechać pod wpływem alkoholu. Takie przypadki były już w tym roku. Przypomnijmy choćby słynny wypadek na DK nr 48, gdzie okazało się, że kierowca miał około 4 promile alkohole we krwi. Pisaliśmy o tym artykule pt. Prawie 4 promile alkoholu we krwi. Gdzie byli inni kierowcy? Są kierowcy, którzy podejmują jazdę samochodem w stanie wydawać mogło by się niemożliwym do kierowania czymkolwiek.
Z drugiej strony są piesi, którzy wykazują się brakiem jakiejkolwiek wyobraźni i idą poboczem bardzo ruchliwej drogi, igrając wręcz ze śmiercią. Przypomnijmy, że całkiem niedawno właśnie w takiej sytuacji doszło do tragedii w Gminie Mniszków (Powiat Opoczyński). Pisaliśmy o tym w artykule pt. Tragiczny zbieg okoliczności i śmierć na krajowej 12.
Zgodnie z przepisami prawa poza terenem zabudowanym pieszy jest zobowiązany posiadać odblaski, a jak pokazują choćby piątkowe tragedię tak się nie praktykuje. Kara za takie postępowanie jest chyba nieadekwatna do przewinienia, bo jest nią utrata życia. Do tego dochodzą ofiary postronne, bo kierowcy, którzy zabili nieświadomie pieszych w piątkowych tragediach będą mieli traumę do końca życia. Na dodatek będą się teraz toczyć postępowania karne, które generują koszty sfinansowane z naszych pieniędzy.
Wszelkie akcje profilaktyczne, które namawiają do noszenia odblasków będą nieskuteczne, jeśli piesi uczestnicy ruchu nie będą chcieli korzystać z odblasków, marginalizując zagrożenie. Żadna z piątkowych ofiar zapewne nie chciała zginąć, a jednak tak się stało. Niech te piątkowe ofiary staną się przestrogą dla innych i to zarówno kierowców, którzy muszą być o tej porze roku wyjątkowo czujni jak i pieszych, którzy muszą wykazać się rozsądkiem, zakładając odblaski i zachować ostrożność nawet w miejscu, którym mają przywileje, a więc na przejściu na pieszych.
Proszę osobę poszkodowaną w wypadku lub jej rodzinę, jak i rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę istotne informacje w sprawie. Dawid Petrus tel.579925890