Wielki mandat za jazdę przez Swolszewice Małe
,,Pirat drogowy”, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o 90 km/h przekonał się ,,na własnej skórze” z jakimi konsekwencjami może spotkać się brawurowa i nieodpowiedzialna jazda. Policjanci tomaszowskiej drogówki zatrzymali mu prawo jazdy, nałożyli mandat karny w wysokości 2 500 złotych a na jego koncie kierowcy pojawiło się 15 punktów karnych. Mundurowi apelują o rozwagę na drodze
Kompletnym brakiem odpowiedzialności wykazał się 54-letni kierowca osobowego Chevroleta, który 12 lutego 2024 roku w Swolszewicach Małych łamiąc drastycznie przepisy dotyczące dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym poruszał się z prędkością aż 140 kilometrów na godzinę. Ta brawurowa i bardzo niebezpieczna jazda zakończyła się dla tomaszowianina zatrzymaniem prawa jazdy. Policjanci nałożyli na niego również mandat karny w wysokości 2 500 złotych, a jego konto kierowcy „zasiliło” 15 punktów karnych.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Tomaszowie Maz. Tytuł od Redakcji.
Masz auto sportowe to jedź na tor kielce, radom czy poznan i tam szalej.a tak jesteś zwykłym bandytą drogowym
Jak ma się auto sportowe, to nadal można używać mózgu i nie jechać140 w terenie zabudowanym. Nie ma dyskusji, że ktoś, kto tak robi, jest durniem i w razie wypadku powinien odpowiadać za usiłowanie zabójstwa lub gdy będą ofiary to za morderstwo. Natomiast masa ograniczeń jest kompletnie z kapelusza – strefy z 30 km/h w miastach to jest po prostu komedia.
Natomiast widzę, że masz kij w dupie w stosunku do ludzi, którzy mają lepsze auto lub quad. Zazdrość to bardzo brzydka wada 😉