Lubocz – historia wierszem opowiedziana

Prezentowaliśmy niedawno historię Luboczy wierszem opowiedzianą - w interpretacji Zofii Jura. Dla wszystkich miłośników regionalizmów mamy ten wiersz w wersji pisanej. Jest on dostępny także w książce Andrzeja Jury pt. Lubocz -malownicza wieś w sercu Polski. Publikacja ta zawiera także inne wiersze o charakterze regionalnym
LUBOCZ
Lubocz nasza Lubocz,
Tyś piękna wioseczko.
Żeby nie te wzgórza,
Byłoby miasteczko.
Nasi praojcowie.
Tak o niej śpiewali,
Swą rodzinną wioskę,
Bardzo ukochali.
Piękna jest ta Lubocz,
Ziemia tu piaszczysta.
Powietrze jest zdrowe,
Woda w rzeczce czysta.
Swą pięknością słyną:
Pola, lasy, wzgórza,
Rzeczka Luboczanka,
Tuż u jej podnóża.
Przeszła różne czasy.
Trudne – najdziwniejsze.
Nie damy z niej wywieźć,
Co w niej najcenniejsze.
Niejedni powiedzą,
Cóż to w niej, kamienie.
I z pogardą patrzą,
Na ojcowską ziemię.
Nieskażone grunty,
Powietrze, woda, lasy.
Ludzie przyjeżdżają
Tu chętnie na wczasy.
Pragną tu zamieszkać,
Pozostać na stałe.
O tym świadczą działki,
Przez nich kupowane.
Ach tyleż tajemnic,
Ukrywa ta ziemia.
Posłuchasz mowy starszych,
Będziesz się zdumiewał.
Tu ojciec Papczyński
Swej wiary dochował.
Na lubockiej ziemi
Msze święte sprawował.
Przez Najświętszą Panienkę
Wyprosił łaskę u Boga,
By nad naszą wioską
Nie zawisła trwoga.
Znajdziesz tu jagody,
Poziomki, jeżyny.
Zapoznasz zaradne
I ładne dziewczyny.
Nazbierasz grzybów w lesie,
Borowików, rydzów, gąsek czy koźlaków.
Zapewniam Cię, poznasz
Przystojnych chłopaków.
Ten jeden jedyny
Też się tutaj zdarza,
Który poprowadzi
Ciebie do ołtarza.
Spacerkiem przez słynny mostek
Proszę, przejdź też śmiało.
Pomyśl tam życzenia,
One się spełniają.
Mógłby być ten wątek
Bardziej rozszerzony,
Lecz pozostawimy
Dla wtajemniczonych.