Kłopoty Prezesa OSP Poświętne

Na 27 marca 2023 r. Sąd Rejonowy w Opocznie - Wydział Karny wyznaczył pierwsze posiedzenie pojednawcze z powództwa dwóch prywatnych aktów oskarżenia przeciwko Bogdanowi Kacprzakowi - Prezesowi OSP Poświętne
Sprawa zaczęła się w lipcu 2021 r. Wówczas Bogdan Kacprzak – Prezes OSP Poświętne skierował do dwóch strażaków o nienagannej dotąd służbie pismo z dnia 19 lipca 2021 r., w którym informował m.in. cyt. „…w związku z zaistniałą sprawą dotyczącą zgłoszenia na Policję informacji o spożywaniu alkoholu wewnątrz strażnicy OSP Poświętne w dniach 19-20.06.2021 r. do zarządu wpłynęła informacja wskazująca Druha jako jedną z osób, która była zaangażowana w złożenie ww. zgłoszenia. W związku z uznaniem, przez zarząd jednostki OSP Poświętne, złożonego na Policję doniesienia jako nieprawdziwe i godzące w dobre imię naszej jednostki OSP, rozważa się wykluczenie Druha ze stowarzyszenia”.
Bogdan Kacprzak dał wyjątkowo krótki czas na udzielenie odpowiedzi w sprawie, bo tylko do 1 sierpnia 2021 r. Prezes OSP Poświętne nie uznał za stosowne przedstawienie jakichkolwiek dowodów na potwierdzenie swoich zarzutów, a także nie pozwolił zapoznać się z rzekomymi dowodami, które posiadał w sprawie.
Jeden ze strażaków nie był w tym czasie w Poswiętnem, więc oczywistym powinno być, że nie mógł być świadkiem czegokolwiek, skoro nie było go na miejscu. Udowodnił to złożonym zaświadczeniem, co jednak nie przekonało Bogdana Kacprzaka. Bardzo interesujące w sprawie jest również to, że Posterunek Policji w Drzewicy w pismach z dnia 30 lipca 2021 r. zaprzeczył, aby takie zgłoszenia faktycznie miały miejsca, co także nie przekonało Bogdana Kacprzaka, który wyjaśnienia złożone przez strażaków w jednym w przypadku uznał za niewystarczające, a w drugim za kłamliwe nie przedstawiając żadnych dowodów na potwierdzenie swoich racji.
1 sierpnia 2021 r. Zarząd OSP Poświętne podjął uchwały na mocy, których obaj strażacy zostali wykluczeni ze struktur OPS Poświętne jako powód podając cyt. druh (…) dopuszcza się pomówień oraz obelżywych wypowiedzi na temat wielu innych druhów jednostki OSP Poświętne, a także funkcjonariuszy służb publicznych współpracujących z OSP Poświętne. Ponadto składa fałszywe doniesienia na Policję dotyczące rzekomych wykroczeń które mieliby popełnić druhowie naszej jednostki” – czytamy w niepodpisanej uchwale Zarządu OSP Poświętne. Uzasadnienie uchwały nie zawiera żadnych dowodów, które by upoważniały do tak radyklanych oskarżeń i co najważniejsze… uchwała nie zawiera nawet podpisu osoby upoważnionej.
Już w dniu 5 sierpnia 2021 r. Bogdan Kacprzak – Prezes OSP Poświętne doręczył strażakom – za pośrednictwem Poczty Polskiej – pismo informujące wraz z tą niepodpisaną uchwałą, na mocy której zostali wykluczeni z szeregów OSP Poświętne. Jednocześnie pouczył ich o możliwości wniesienia odwołania od niepodpisanej uchwały do Walnego Zgromadzenia OSP Poświętne. Takie odwołanie datowane na dzień 19 sierpnia 2021 r. zostało wniesione z obu przypadkach wraz z zarzutem, że niepodpisana uchwała nie może – zgodnie z przepisami prawa – wywoływać jakichkolwiek skutków prawnych. Tego samego dnia – ze względu na powagę zarzucanych czynów – obaj strażacy w Sądzie Rejonowym – Wydziale Karnym w Opocznie złożyli prywatne akty oskarżenia przeciwko Bogdanowi Kacprzakowi – Prezesowi OSP Poświętne w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa określnego w art. 212 Kodeksu Karnego.
Z kolei, w piśmie z dnia 23 sierpnia 2021 r. Bogdan Kacprzak wywodził, że cyt. „uprzednio przesłany przez nas druk Uchwały nr 3/2021 był jedynie kopią przesłaną w celu umożliwienia Druhom zapoznania się z jej treścią”, nadal zatem twierdząc, że niepopisana uchwała może wywoływać skutki prawne.
Dodać trzeba, że w lutym 2022 r. odwołania strażaków zostały oddalone przez Walne Zgromadzenie OSP Poświętne i obaj zostali usunięci ze struktur tej jednostki w sposób definitywny.
W sprawie trzeba zwrócić na następującą rzecz. Obaj strażacy nie składali zawiadomienia, czy też jak twierdzi Bogdan Kacprzak doniesienia, do Policji, a nawet gdyby takie zawiadomienie złożyli to nie mogliby być z tego powodu szykanowali w jakikolwiek sposób, ponieważ cyt. co do zasady, (…) złożenie do organów ścigania zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, jest działaniem w ramach obowiązującego porządku prawnego. (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 23 listopada 2016 r. I ACa 162/16).
W tym przypadku takiego zawiadomienie nie było, ale nawet gdyby było to warto przytoczyć jeszcze jeden fragment z tego wyroku, cyt. W ocenie Sądu Apelacyjnego sam fakt złożenia zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zawierający opis współpracy stron, nie może być zakwalifikowany jako naruszenie dóbr osobistych. W przeciwnym razie powództwo o ochronę tych dóbr mogłoby prowadzić do irracjonalnej konkluzji, że przewidziane prawem postępowanie jest w ogóle niedopuszczalne, ponieważ w subiektywnym odczuciu narusza dobra osobiste osoby której dotyczy zawiadomienie. Co do zasady, również złożenie do organów ścigania zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, jest działaniem w ramach obowiązującego porządku prawnego. Przepis art. 304 § 1 k.p.k. stanowi wręcz, że każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Policję.
Nie jest też tajemnicą, że Bogdan Kacprzak jest wielkim zwolennikiem Michała Franasa – Włodarza Gminy Poświętne, który w kościele w Brudzewicach podczas obchodów 700 – lecia miejscowości bardzo pięknie mówił o miłosierdziu Bożym, a w swoim czasie apelował w liście – z okazji dnia samorządowca – do innych samorządowców i polityków o wykazanie, cyt. zwykłego ludzkiego zrozumienia.
Tymczasem Bogdan Kacprzak nie próbuje nawet słuchać nauk Włodarza Gminy Poświętne i uparcie twierdzi, że zawiadomienie na Policję zostało złożone, a niepodpisana uchwała wywołuje skutki prawne nie wykazując się tym samym „zwykłym ludzkim zrozumieniem”, ani „miłosierdziem Bożym”. Upór Bogdana Kacprzaka sprawił, że narobił sobie kłopotów, których w tej sprawie mógł w ogóle nie mieć, gdyby kierował się ideałami wyznawanymi przez Włodarza Gminy Poświętne.
W najbliższy poniedziałek będzie już musiał pokazać dowody, którymi dysponuje, a jak strony nie osiągną konsensusu w postępowaniu pojednawczym to ruszy zwykły proces karny o zniesławienie. Tak wynika wprost z przepisów prawa karnego. Zgodnie z art. 489 § 1 Kodeksu Karnego, rozprawę główną poprzedza posiedzenie pojednawcze, które prowadzi sędzia lub referendarz sądowy.
Aktualizacja z dnia 27 marca 2023 r.
Dziś odbyło się postępowanie pojednawcze. Bogdan Kacprzak – Prezes OSP Poświętne nie wyraził woli przeproszenia w trybie publicznym wyrzuconych strażaków z OSP Poświętne i tym samym rusza proces karny. W sprawie jest do przesłuchania sporo osób z OSP Poświętne, ale nie tylko, więc proces zapewne potrwa. Pierwsza rozprawa została wyznaczona w maju br.
Jest gdzieś książka ze wszystkimi bajkami z mazopolski?
Ta jest wójt ma wydanie numer jeden ze specjalną dedykacją redaktora. Obaj siebie warci😅😅 oby następne wybory przyniosły duże zmiany, gmina potrzebuje w końcu ,,normalnego” wójta któremu zależy na dobru gminy a nie na „internetowej wiecznej gówno burzy” z pseudo redaktorem 🙈🤦 potrzebujemy zmiany wójta i jego popychadła Maryśki która toalnie na niczym się nie zna i nie jest do niczego potrzebna.
Tylko całą tą gówno burzę redaktor nakręca i co chwilę jakieś bajki tu wypisuje. To jedyna osoba winna tych głupich artykułów to redaktor
Przecież opisuje prawdę. Jest sprawa w sądzie ? – jest. Było doniesienie o piciu w OSP – było. Ale co tam wójt organizuje drogę krzyżową – to tak jakby Urban robił pielgrzymkę do Częstochowy
Nic dodać nic ująć. Dla kariery można się stać wierzącym na okres kadencji. To jest obrzydliwe, kim trzeba być?
Drogę krzyżową organizuje parafia. Chyba, że coś mnie ominęło i wójt założył swój kościół. To w takim razie pewnie razem z OSP, bo ta również widnieje na ogłoszeniu 😉 A już zupełnie poważnie – ja rozumiem merytoryczne zarzuty, ale takie czepianie się na siłę powoduje, że przeciwnicy wójta stają się po prostu pieniaczami. Urząd zaangażował się w zaproszenie na drogę krzyżową a tu marudzenie zamiast się cieszyć i porównywanie do Urbana. Chyba komuś się zapomniały czasy, gdy Urban namawiał (skutecznie) do zamordowania księdza Popiełuszki i nie można było uczęszczać na Mszę jeśli chciało się piastować jakiś urząd. Teraz lewicowy wójt… Czytaj więcej »
Bo mazopolski to zakłamane pismidlo i namawia do nienawiści tymi swoimi kłamstwami
A najbardziej krzyczą najwięksi złodzieje -,,łapać złodzieja”
Ludzie piszą swe życiorysy przez całe życie, a nie poprzez jednostkowe czyny przed wyborami. Na szczęście jest coś takiego jak zwykła ludzka autentyczność, naturalność, szczerość.
Ja już tylko czekam na to, kiedy lewicowy bogobojny wójt jako nowy wikary na parafii zacznie nawoływać: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. Coś czuję, że jesteśmy już tylko mały krok od tego. Przed wyborami każde chwyty przecież dozwolone.
I co to ma do porównywania wójta do Urbana, który brał udział w machinie propagandowej, która doprowadziła do śmierci? Wójt nie zaprasza na drogę krzyżową jako Michał Franas tylko jako urzędnik. I dobrze, że to zrobił jako urzędnik i przedłożył urząd nad prywatę, bo jesteśmy państwem istniejącym tylko dzięki przynależności do cywilizacji łacińskiej, której Kościół jest współtwórcą. Gdyby tego nie zrobił, zachowałby się dokładnie tak jak robią osoby z obcego nam kręgu cywilizacyjnego, czyli kręgu turańskiego. Czy zrobił to licząc na poparcie? Może. I co z tego? Przecież tylko ślepy i głupi wyborca uzna, że taki ruch powinien wpłynąć na… Czytaj więcej »
Uważam że w tym temacie powinniśmy być jak najbardziej poważni.
Jako chrześcijanie wierzymy w to że każdy, w każdym momencie może się nawrócić na dobrą drogę.
Czy tak się stanie tym razem?
Miło by było widzieć gospodarza tej Gminy uczestniczącego we mszach świętych i klękającego ( chociażby siedział w ławce ) podczas podniesienia.
Wiarę potwierdza się czynami, a nie gestami i słowami.
Czy może On powiedzieć z czystym sumieniem że jest gospodarzem wszystkich mieszkańców?
OK, zgadzam się, ale nadal – co to ma do porównywania wójta do Urbana?
Doniesienie było? Było ale picia nie było. Groźby leciały od tych o nienagannym zachowaniu. To jest koloryzowanie treści
Nie pierwszy raz w tej gminie i tej kadencji pojawiają się kłamliwi oskarżyciele.
Takim oskarżeniem można złamać komuś całe jego życie.
To że ktoś coś mówi, to nie oznacza jeszcze że to zrobił.
Zastanów się co piszesz…
Ja myślę że Redaktor pisze prawdę, i trzeba zrobić wszystko żeby w Gminie Poświętne nastał czas normalności, a rządzących tą Gmina wywalić na zbity pysk.
Nie jestem fanem żadnej ze stron tej chorej ,,gówno burzy,, medialnej ale dla zwykłego obywatela jest to wszystko poniżej jakiej kolwiek godności. Obaj panowie niegdyś najlepso koledzy teraz wielcy wrogowie. W rzeczywistości jeden wary drugiego… Wójt nic nie wart, pan redaktor też mądrością nie grzeszy. Czasem warto zastanowić się nad tym co o kim się pisze u co w gminie powinni być ważne. Zamiast robić coś dobrego dla dobra ogółu tylko skłócenie ludzi i nie robicie nic co by zmieniło tą sytuację. Miejmy nadzieję że najbliższe wybory przyniosą w końcu na naszej gminie coś dobrego począwszy od zmiany władzy i… Czytaj więcej »
Nie powiedziałbym kolego, że to drugie jest ważniejsze czy gorsze.
Kto zna się trochę na tej zabawie, to wie że to drugie gra rolę złego policjanta i pełni rodzaj bufora dla tego pierwszego ..
Pierwszy, to ,,dobry” policjant, ale spróbuj powiedzieć mu – nie – 🤣🤣
Bardzo ciekawe kto akceptuje dodawanie komentarzy… Ciekawy temat…
Powinny być c dodawane odrazu a nie czekają na akceptację… Ciekawe ktoś to akceptuje…. Redaktorem? Sam ? A może ma pomoc?
Co by nie mówić to za rządów włodarza Franasa gmina Poświętne stała się pośmiewiskiem całego powiatu oraz powodem do drwin i żartów w kręgach są samorządowców. Poświętne kojarzy się groteskowo i zaściankowo. Jest ogrna potrzeba nowych ludzi, którzy zmienią wizerunek tej gminy, którzy oczyszczą środowisko, którzy wprowadzą tak potrzebne zmiany. Mandat obecnego wójta wydaje się być już wyczerpany, a im dłużej pozostanie przy władzy ze swoją świtą, to tym gorzej dla przyszłości tej biednej gminy. I nie mówię tego w perspektywie artykuły, ale całości działań włodarza. Zapewne znajdzie się grono wielbicieli wójta, które bez względu na to co by zrobił… Czytaj więcej »
Niestety, ale muszę się z Panem zgodzić. Trudno sobie wyobrazić kolejne 5 lat z tymi ludźmi u steru (tzw. drużyną pierścienia: Franas-Grzybek-Wiechecki-Grzegorski x 2 – Kacprzak). Myślę, że argumentów by im podziękować jest aż nadto. Potrzebny jest nam wójt który łączy, a nie dzieli. Ktoś kto prywatnych damskich fochów i przedszkolnych wojenek nie będzie przekładał na forum gminy oraz nie będzie tym obciążał wizerunku całego samorządu. Potrzebny jest ktoś kto będzie ludzi inteligentnych, merytorycznych i zaangażowanych przyciągał do siebie, a nie odpychał z obawy o własny polityczny byt. Potrzebny jest nam człowiek, który nie będzie narcyzem zakochanym w sobie i… Czytaj więcej »
I pisze to pewnie zwolennik pana posła co przypisuje sobie cudze zasługi
Nie jestem członkiem żadnej partii, nie jestem zwolenniczką pana posła, nie głosuję na niego, a myślenie, że tylko jego wyborcy mogą mieć krytyczne zdanie wobec władz gminy jest niesamowitą krótkowzrocznością.
Często mam wrażenie, że wójt i jego ludzie marnują swój czas i energię tocząc bezsensowną, nielogiczną wojnę, która rozgrywa się tylko na płaszczyźnie ich skrzywionego postrzegania otoczenia. Zdefiniowali sobie wroga i wszelką krytykę przypisują właśnie tej osobie, jako źródło (w ich mniemaniu) całego zła. Politolodzy nazywają takie zjawisko „odrealnieniem władzy”, a psycholodzy „maniami prześladowczymi” lub syndromem „oblężonej twierdzy”.
Jak nie ma merytoryki, to trzeba pyskówką albo siłą…
Mądre spostrzeżenia, trzeba uszykowac kilka taczek z gnojem,a może obornikiem.
Grunt że po wszystkim pan K golnie sobie zdrowo!!!!
Grunt że masz tak samo nasrane jak redaktor tego piśmidła
Wszyscy wiemy że jest problem a media są od tego by to upubliczniać
Problem to jest z Boryną . Ratuje tylko kozetka u psychologa.
Sam osobiście widziałem ww. byłych druhów podczas działań przy pożarze i szczerze się dziwię, że tak długo w tej jednostce byli. Brawa dla zarządu, że ich odsunęli od „grania na czas” żeby zarobić
Przy jakim pożarze? Bo ja jakoś co innego widziałem.
A ja chętnie załatwię tym nieskazitelnym sprawdzenie trzeźwości podczas którejś z akcji 🤣
Gdyż w przeszłości były takowe ciekawe, ale przemilczane.
To proszę załatwić wtedy wszystko wyjdzie i polecam też prezesa sprowadzić. Niech wszyscy pokażą że są bez winy