To był niespokojny poniedziałek w Powiecie Przysuskim
Połamane drzewa, zerwane linie energetyczne, a nawet samochody zepchnięte do rowu przez... płynącą po asfalcie wodę to efekt przejścia w dniu wczorajszym przez teren Powiatu Przysuskiego gwałtownych zjawisk atmosferycznych
Ten tydzień nie zaczął się zbyt dobrze, szczególnie dla mieszkańców Powiatu Przysuskiego. Wczoraj, na terenie Powiatu Przysuskiego gwałtowne zjawiska atmosferyczne napędziły sporo strachu mieszkańcom i przysporzyły pełne ręce roboty Strażakom z miejscowych jednostek.
Do niecodziennej interwencji doszło w okolicach Klwowa, gdzie na drodze krajowej nr 48 dwa samochody zostały zepchnięte do rowu przez płynący „potok” po asfalcie. Na szczęście żadna z osób podróżujących tymi pojazdami nie odniosła obrażeń. W miejscowości Ulów piorun uderzył w przyłącze energetyczne jednego z mieszkań. W tym przypadku na miejsce zdarzenia został wezwany także Zespół Ratownictwa Medycznego, ponieważ jedna osoba zgłosiła gorsze samopoczucie. Po wykonaniu badań stwierdzono, że osoba ta nie doznała żadnych urazów i nie została zabrana do szpitala.
– W sumie w dniu wczorajszym odnotowaliśmy 6 zdarzeń związanych z gwałtownymi zjawiskami atmosferycznymi. W żadnym jednak przypadku nikt nie odniósł obrażeń – wyjaśnia Rzecznik Prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Przysusze.
Najwięcej interwencji dotyczyły powalonych drzew, które blokowały lokalne drogi. Takie zdarzenia odnotowano w Wysokinie, Klwowie, Przystałowicach Małych i Gałkach. Na dodatek w Przystałowicach Małych i w Gałkach powalone drzewo zerwało linię energetyczną.
https://www.facebook.com/OSPWysokin/posts/2663531767204010
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=3426424217408115&id=734693069914590
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=572739413363174&id=301517863818665