Mamy odpowiedź Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego w sprawie OPP w miejscowości Anielin
Pomysł na ten materiał podsunęli nam nasi czytelnicy, którzy po kolejnych naszych artykułach na temat dużej liczby wypadków na tzw. słynnym zakręcie na DK nr 48 w miejscowości Anielin zasugerowali, że może należałoby tam wprowadzić OPP, czyli Odcinkowy Pomiar Prędkości
Przypominamy, że na drodze krajowej nr 48, na wysokości miejscowości Anielin regularnie dochodzi do wypadków drogowych. Długi i prosty odcinek tej drogi, patrząc od miejscowości Inowłódz kończy się zakrętem i prawdopodobnie na skutek nieprzestrzegania w tym miejscu przez kierowców ograniczenia prędkości do 70km/h. dochodzi regularnie do wypadków drogowych. Są to na tyle poważne zdarzenia, że w ostatnich dwóch wypadkach trzeba było do pomocy wezwać Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Nasze publikacje na ten temat rozpaliły czytelników. Od GDDKiA otrzymaliśmy informacje, że zakręt ten na dzień dzisiejszy nie jest planowany do przebudowy, ale są takie przymiarki jak uda się pozyskać środki. Perspektywa jest zatem mglista. Nasi czytelnicy zaczęli podpowiadać, że być może rozwiązaniem byłoby wprowadzenie OPP. W tej sprawie wystosowaliśmy pismo w dniu 19 lipca 2018 r. do Biura Prasowego Inspekcji Transportu Drogowego. Sprawę przedstawiliśmy w sposób następujący:
– W miejscowości Anielin na drodze krajowej nr 48 dochodzi do wielu wypadków.(Według informacji GDDKiA jest to odcinek od 23+200 do 23+500 km.). W ostatnich 10 dniach dwukrotnie na miejscu wypadków interweniowało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Na chwilę obecną nie planuje się przebudowy drogi w tym miejscu. Być może rozwiązaniem byłoby wprowadzenie Odcinkowego Pomiaru Prędkości. Prosilibyśmy o udzielenie informacji kto może zgłosić wniosek o ustawienie OPP oraz jaka jest dalsza procedura z takim wnioskiem. Interesuje nas także, jak długi zwyczajowo jest okres od wpływu wniosku do postawienia OPP. Kto ponosi koszty? Czy lokalny samorząd musi partycypować w kosztach?
Dopiero dziś otrzymaliśmy odpowiedź w tej sprawie, więc przekazujemy ją naszym czytelnikom.
– Wniosek o instalację urządzenia rejestrującego może złożyć zarówno gmina jak i obywatel. Wniosek powinien jasno i precyzyjnie określać lokalizację miejsca niebezpiecznego np. nazwa miejscowości, numer drogi, krótki opis otoczenia, dane GPS odcinka, którego ma dotyczyć nadzór. Podczas oceny lokalizacji Główny Inspektorat Transportu Drogowego bierze pod uwagę oprócz możliwości technicznych, stan bezpieczeństwa w ruchu drogowym, który ustala na podstawie danych otrzymanych z Policji. GITD obecnie oczekuje na decyzję w sprawie przyznania dofinansowania ze środków Unii Europejskiej dla nowego projektu „Zwiększenie skuteczności i efektywności Systemu Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym”, w ramach którego przewiduje się również montaż nowych urządzań rejestrujących. Po uzyskaniu zapewnienia finansowego projektu, przeprowadzona zostanie ponowna weryfikacja wszystkich złożonych wniosków o instalację urządzeń rejestrujących oraz dokonany zostanie wybór lokalizacji, w których konieczna będzie instalacja urządzeń rejestrujących – odpowiedzi udzieliło Biuro Promocji i Informacji GITD.
Z takiego stanowiska wypływają dwa wnioski. W zasadzie wniosek może złożyć każdy kto uzna za stosowne postawienia na danym odcinku OPP. Wniosek – jak każdy – podlega weryfikacji, a jednym ze środków weryfikacji są dane z Policji. W tym akurat przypadku nie powinno być to problemem, ponieważ w tym miejscu dochodzi najczęściej do wypadków na całej DK nr 48. Drugą kwestią są oczywiście finanse. Z powyższej odpowiedzi wynika, że GITD stara się o nowe środki. Jakie to będą kwoty i kiedy zostaną przyznane nie wiemy. Nie zmienia to jednak podstawowej rzeczy. Zasadnym byłoby zatem złożenie takiego wniosku, ale ostateczne zdanie w tej kwestii i tak będzie należeć do GITD.
Na dzień dzisiejszy zatem najprostszym rozwiązaniem byłoby zatem po prostu zwolnić, zmniejszyć prędkość, pokonując ten zakręt, choć wiemy, że rozsądne apele i tak do niektórych nie dotrą.