Udany Rajd Rowerowy w Gminie Poświętne – zobacz zdjęcia
Piękna pogoda i aktywna edukacja na świeżym powietrzu - tak można podsumować II Majówkowy Rajd Rowerowy
Ubiegłoroczny, pierwszy rajd spotkał się z przychylnym przyjęciem, więc nic dziwnego, że tegoroczna kontynuacja wydawała się oczywistością. O ile jednak w zeszłym roku rowerowa wycieczka wyjechała poza teren gminy, tak w tym roku rowerzyści podróżowali wyłącznie na terenie Gminy Poświętne. Powód był prosty. W tym roku obchodzimy 100-lecie odzyskania niepodległości, a na terenie gminy istnieje wiele pomników, które są materialnymi śladami walk o Polskę.
Nic zatem dziwnego, że tegoroczna wycieczka zaczęła się na miejscowym cmentarzu, gdzie spoczywa jeden z Hubalczyków, a także znajduje się grób Powstańca Styczniowego. Po zapaleniu symbolicznego znicza rowerzyści udali się do Wólki Kuligowskiej, gdzie na obrzeżach miejscowości znajduje się miejsce pamięci. Właśnie w tym miejscu zginął Józef Kośka, który przystąpił do Oddziału Wydzielonego Wojska Polskiego mjra Hubala 28 kwietnia 1940r. Zginął zaledwie dzień później. W niewielkiej odległości od tego miejsca znajduje się miejsce, w którym Hubal wraz ze swoimi żołnierzami spędził ostatnią noc przed śmiercią. Na drzewie, przy którym były uwiązane konie nadal są widoczne ślady po obgryzieniu przez nie kory. Dalej trasa wycieczki wiodła przez Ponikłę do Anielina. Szaniec mjra Hubala to obowiązkowy punkt każdej wycieczki, więc nie mogli go pominąć także uczestnicy miejscowej wycieczki. Tym bardziej, że raptem dwa dni temu obchodziliśmy 78 rocznicę śmierci Hubala. Relacjonowaliśmy to wydarzenie TUTAJ.
Z Anielina – przed uczestnikami rajdu – był teraz do pokonania najdłuższy odcinek. Kolejnym punktem programu była Dęba, gdzie na obrzeżach miejscowości znajduje się pomnik poświęcony Władysławowi Dawgiertowi, który zginął 10 września 1939 r., biorąc udział w walkach, w których zginął także Wilhelm Roetting – pierwszy niemiecki generał zabity w czasie II wojny światowej. Mimo, że ten odcinek drogi prowadził przez las uczestnicy wycieczki dowiedzieli się, że były tu realizowane filmy, a także dlaczego pośrodku lasu znajduje się brukowana droga – to pozostałość po carskiej drodze ze Spały do Cetnia, do którego Car przyjeżdżał polować.
Miła niespodzianka czekała na rowerzystów w świetlicy wiejskiej w Dębie. Kobiety z KGW zaprosiły rowerzystów na ciasto i kompot. Uzupełnienie płynów i węglowodanów przywróciło energię i dało siłę do dalszej jazdy. Ze świetlicy wiejskiej w Dębie rowerzyści udali się do wspomnianego pomnika, a stamtąd zaczęli drogę powrotną, która skończyła się przy dawnej leśniczówce Bielawy. To tu Hubal miał swoją ostatnią Wigilię. I w tym miejscu zakończył się II Majówkowy Rajd Rowerowy. Przy wspólnym posiłku uczestnicy dzielili się wrażeniami, a do uczestników dołączył Michał Franas – Wójt Gminy Poświętne, który tak podsumował dzisiejszy rajd.
– Wspólnie z dyrektorem GOK już drugi raz udało zorganizować się nam Rajd Majówkowy. Tegoroczny jest szczególny, bowiem przypada w Dzień Flagi i jednocześnie w roku, w którym obchodzimy 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę. Dlatego cieszy nas szczególnie tak liczny udział naszej młodzieży z gm. Poświętne w rajdzie podczas, którego odwiedzamy miejsca związane z naszymi lokalnymi patriotami, jak i te gdzie polegli bohaterzy znani w całym kraju, m.in. major Hubal. Jednym słowem udało nam się nie tylko namówić młodzież i dorosłych na wyjście z domu i spędzenie czasu zdrowo na rowerze, ale przede wszystkim zapoznać ich z miejscami i bogatą historią naszej opoczyńskiej ziemi w gminie Poświętne – zakończył włodarz miejscowej gminy.
Trudno uwierzyć, ale poruszając się po terenie jednej gminy rowerzyści pokonali dziś dystans 50km. Dla wielu był to rekord życiowy. Cieszy fakt, że w dzisiejszym rajdzie tak chętnie wzięła udział młodzież, która miała możliwość nie tylko aktywnego wypoczynku, ale także poznania historii własnej gminy, która w wielu przypadkach jest po prostu historią Polski.