Witaj na stronie mazopolska.pl. Jesteś tutaj:
Symboliczny gest wsparcia dla JP II w Opocznie
W sobotę (11marca) pod pomnikiem Jana Pawła II w Opocznie znajdującym się przy kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski złożono symboliczną wiązankę jako gest solidarności z postacią św. Jana Pawła II. Delegacji przewodniczył Robert Telus - Poseł na Sejm RP, a prywatnie deklarujący się jako zwolennik nauki Jana Pawła II
– W ten sposób chcemy uczcić Jana Pawła II i w jakiś sposób zadośćuczynić za te ataki, które są mediach i w niektórych środowiskach mocno lewicowych na Jana Pawła II – wyjaśniał powody złożenia wiązanki Robert Telus.
Poseł na Sejm RO wywodzący się z Ziemi Opoczyńskiej argumentował także, że jest Jan Paweł II wielkim autorytetem, który zmienił Polskę, Europę i świat.
Robertowi Telusowi towarzyszyli także samorządowcy z terenu Powiatu Opoczyńskiego z Marcinem Baranowskim – Starostą Opoczyńskim na czele. Zdaniem Marii Barbary Chomicz – Wicestarosty ataki na postać Jana Pawła II nie powinni dziwić.
– To, że są na Niego ataki mnie nie dziwi. To, że są ze strony TVN-u też mnie nie dziwi. Święci zawsze byli atakowani. Większość świętych umarła w męczarniach i może właśnie dlatego są świętymi. Wytrzymamy to – mówiła Maria Barbara Chomicz
Wicestarosta podkreśliła także, że należy do pokolenia Jana Pawła II, który wychowała się na dziełach Karola Wojtyły i uczestniczyła w wielu pielgrzymkach.
Ponieważ ten symboliczny gest miał miejsce w południe po złożeniu wiązanki obecni odmówili modlitwę Anioł Pański.
Autorytety upadają…a deszcz i pogoda były tylko kwiatkiem do kożucha. Trzeba wsłuchać się w głosy ofiar i świadków, w tym przyjaciółki papieża i kolegi księdza. Pomniki dziś są jutro będą zdemontowane… historia oceni.
Jeśli autorytety mają upadać pod „ciężarem” zarzutów będących efektem niepoprawnie przeprowadzonego śledztwa dziennikarskiego to tak naprawdę nie upadają autorytety tylko społeczeństwa, które nie potrafią ocenić jakości materiału śledczego. Bezpieka miała cały zestaw dowodów na tuszowanie pedofilii przez podówczas kardynała Wojtyłę i nie wykorzystała tego, by zdyskredytować tak silną dla Polaków i opozycji postać? Jednocześnie nic im nie przeszkadzało w zamordowaniu ks. Popiełuszki? Przecież to się w ogóle nie trzyma kupy. Jak miałoby to wyglądać? W siedzibie bezpieki ktoś powiedział: Pani Anetko mamy takie dobre papiery na Wojtyłę, ale niech Pani schowa je do szuflady, żeby nikt tego nie zobaczył. Naprawdę… Czytaj więcej »