Patriotyczne świętowali i pomogli dla Oli Berc
11 listopada br. w Woli Załężnej odbył się III Niepodległościowy Bal Charytatywny. Tym razem świętowanie 105. rocznicy odzyskania Niepodległości połączono ze zbiórką pieniędzy na rehabilitację Aleksandry Berc - chorej na nieuleczoną chorobę HSPD 1
Organizatorami balu i jak charytatywnej zbiórki była Fundacja „Dar dla Potrzebujących” oraz Robert Telus – Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Wszystko zaczęło się dwa lata temu, gdy zorganizowano bal po raz pierwszy, a zebraną kwotę podczas z licytacji różnych gadżetów przeznaczono na leczenie pogrążanej w śpiączce opocznianki, o czym pisaliśmy w artykule pt. Przekazali pieniądze dla pogrążonej w śpiączce. W ubiegłym roku pieniądze zbierano na Bartosza Jęsrasika – chłopca chorego na SMA, o czym informowaliśmy w artykule pt. Duże wsparcie dla Bartoszka, ale walczyć trzeba dalej. W tym roku bal również miał charytatywne przesłanie. Pieniądze na rehabilitację zbierano dla nastoletniej Oli Berc, która cierpi na ultrarzadką chorobę HSPD 1.
– Ona jest jedyną diagnozowaną dziewczynką na świecie. Żadne badania nie są prowadzone na temat tej choroby. Jest to choroba genetyczna HSPD 1. Zostaje nam tylko rehabilitacja, nie ma żadnego leczenia, bo nie ma w tej chwili na tą chorobę żadnego leku – tylko rehabilitacja. Rehabilitujemy ją już od 12 lat. Do trzeciego roku życia była normalnym zdrowym dzieckiem, a później ujawniła się genetyczna choroba. Rehabilitacja jest bardzo droga. To są ogromne koszty dla zwykłej rodziny. Dzięki takim inicjatywom jak ta nasza córka będzie miała szansę na kolejną rehabilitację – mówi Dariusz Berc – tata Oli.
– Z jednej strony jest to świętowanie naszego największego święta narodowego, ale z drugiej strony chcemy pomóc, chcemy pomóc osobie, która jest na wózku i potrzebuje rehabilitacji. Mamy fanty, które będziemy licytować. Każda złotówka z tego balu jest przeznaczona na cel charytatywny – mówi Robert Telus – Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, który jest pomysłodawcą wydarzenia, które chyba już na trwałe wpisało się w kalendarz opoczyńskich wydarzeń.
Bal rozpoczął się od powitania gości przez Roberta Telusa, a także kilka słów powiedzieli rodzice Oli, którzy zadeklarowali, że zebrane pieniądze przeznaczą na turnusy rehabilitacyjne dla Oli. Na balu gościnie zaśpiewały uczennice ze ZSP im. Stanisława Staszica w Opocznie oraz „Różyczki Maryi” ze scholi działającej przy kościele pw. Podwyższenia Krzyża św. w Opocznie.
Zasadniczą część balu rozpoczął polonez, a po nim nastąpiły licytacje. Licytowano m.in. vouchery, gadżety narciarskie, koszulki sportowe z autografami zawodników, m.in. Widzewa Łódź, bilety na mecz Skry Bełchatów, dwudniowy pobyt w hotelu „Radość” nad morzem, książki, obrazy oraz wiele, wiele innych rzeczy.
O wynikach licytacji poinformujemy o podliczeniu wszystkich przeprowadzonych zbiórek przez organizatorów balu.