Michał Welber nie zawiódł. To już tradycja
Dziś w Lidzbarku Warmińskim na dystansie 10km. odbył się Bieg Mikołaja Kopernika
Udział w nim wziął Michał Welber, który na co dzień trenuje w Nowym Mieście nad Pilicą. Michał ostatnio dużo trenował i w tym szonie nastawia się na poprawę swoich wyników życiowych. Jeszcze przed startem myślał o poprawieniu życiówki na 10km. właśnie w tym biegu, ale po zapoznaniu się z profilem trasy stwierdził, że trasa biegu w Lidzbarku nie sprzyja uzyskiwaniu życiowych rezultatów.
Mimo technicznie trudnej trasy Michał Welber uzyskał bardzo dobry wynik w tym biegu, zajmując 6 miejsce w kategorii Open i drugie w kategorii wiekowej. Czas Michała jest daleki od jego rezultatu życiowego, ale bieg miejscami prowadził po tzw. kocich łbach, a trasa obfitowała także liczne zbiegi i podbiegi, które wybijały z rytmu. Zawody ukończyło 172 osoby.
– Rzeczywiście, dziś trasa nie sprzyjała osiąganiu życiowych rezultatów. Do tego wszystkiego jeszcze nie sprzyjał wiatr, bo dość mocno przeszkadzał. Biorąc jednak pod uwagę profil trasy i warunki muszę powiedzieć, że z wyniku jestem zadowolony. Wynik w pierwszej dziesiątce każdego biegu cieszy – powiedział Michał Welber tuż po biegu.
– Tradycyjnie też chciałbym podziękować moim sponsorom i opiekunom: fimie GrampS Pana Roberta Smyl, BeHarmony, Gabinetowi Odnowy Biologicznej w Mogielnicy ANAMED, LachoTeam oraz Andrzejowi Lachowskiemu – dodał Michał Welber.