Jeszcze w sprawie pożaru w sanktuarium w Poświętnem

Wczoraj wielkie zdziwienie zbudził pożar w zabudowaniach klasztornych bazyliki w Poświętnem, a później jeszcze większe pojawienie się ognia po raz drugi. Wiele osób nie rozumiało w jaki sposób ogień mógł się pojawić w tym samym miejscu po raz drugi. Pojawiały się także wątpliwości co do zbyt szybkiego odjazdu Straży z miejsca zdarzenia. Aby ukrócić spekulacje postanowiliśmy wyjaśniać ta sprawę. Przedstawiamy poniżej nasze zapytanie skierowane do Państwowej Straży Pożarnej i odpowiedź jaką otrzymaliśmy
W dniu wczorajszym zespoły Straży Pożarnej w Opocznie brały udział w gaszeniu ognia, który wybuch w części mieszkalnej sanktuarium w Poświętnem. Po ugaszeniu ognia miejsce pożaru pozostawiono bez nadzoru, czego skutkiem było odnowienie się ognia i ponowna interwencja Straży z OSP Poświętne.
Prosilibyśmy o wyjaśnienie z jakich powodów na miejscu zdarzenia nie pozostawiono nikogo, kto mógłby czuwać nad miejscem pożaru z uwagi na fakt, że ogień wybuch w obiekcie zabytkowym.
Prosilibyśmy także o podanie przepisów i wewnętrznych procedur, które regulują działania Straży i zezwalają na opuszczenie miejsca pożaru i pozostawienie go bez fachowego zabezpieczenia.
Redakcja
Mazopolska.pl
…Po zakończeniu działań ratowniczych i całkowitym ugaszeniu pożaru miejsce zdarzenia zgodnie z podpisanym przez Superiora ks. Jerzego Cedrowskiego „potwierdzeniem przekazania miejsca objętego działaniami ratowniczymi” zostało mu przekazane.
Zgodnie z § 21 usi. 2 pki 2rozporzadzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 3 lipca 2017 roku w sprawie szczegółowej organizacji krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego (Dz. U. poz. 1319) przekazano właścicielowi – użytkownikowi do nadzorowania i zabezpieczenia pomieszczeń biblioteki. W uwagach szczególnych nadzorujący zobowiązany został do właściwego nadzoru i zabezpieczenia ppoż. obiektu jak również otrzyma! zakaz użytkowania instalacji kominowej i grzewczej do momentu wykonania remontu przewodu kominowego i pozytywnej opinii kominiarza. Otrzymał również zakaz użytkowania instalacji elektrycznej do czasu wykonania jej naprawy i odbioru przez uprawnionego elektryka. Powyższy protokół został podpisany przez zarządcę bez żadnych zastrzeżeń co do sposobu prowadzenia i zakończenia działań ratowniczych.
Zdarzenie opisywane z w Pana artykule, które miało miejsce w godzinach wieczornych zgodnie z relacją przybyłych na miejsce strażaków OSP Poświętne polegało na wylaniu około 25 litrów wody na dymiący element nadpalonej belki. Zostało to przez nich wykonane na prośbę prowadzącego stały całodobowy nadzór nad tym miejscem zakonnika i nie miało ono znamion pożaru lecz stanowiło właściwą w powyższych okolicznościach formę należytego nadzoru właścicielskiego i dogaszaniem ewentualnego pogorzeliska.
Użyte przez Pana w artykule opisy i stwierdzenia stanowią znaczącą nadinterpretację zaistniałej sytuacji i są nieuzasadnioną niczym krytyką naszych działań. Szczególnie godzi to w nasze dobre imię. szczególnie ze względu na szereg podziękowań wyrażonych przez księży Filipinów po zakończonych działań lak to dla strażaków Państwowej Straży Pożarnej w Opocznie jak i strażaków OSI’ z. Poświętnego, Brudzewie i Drzewicy.
Podpis
bryg.mgr.inż. Józef Pacan
p.o. Komendanta PSP w Opocznie
Wszystko i na temat! Oby wszystkie media były tak rzetelne!!! Brawo Mazopolska.pl????
I wszystko jasne…☺