Minister Robert Telus?
W ogólnopolskich mediach coraz więcej jest spekulacji na temat rychłej, czyli wrześniowej rekonstrukcji Rządu. Na karuzeli rządowych dymisji i awansów kręci się również nazwisko Roberta Telusa - posła wywodzącego się z Ziemi Opoczyńskiej. To nie pierwsze tego rodzaju spekulacje w stosunku do Roberta Telusa. Czy tym razem się potwierdzą?
Poseł Robert Telus – Przewodniczący Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi jest wymieniany jako potencjalny następca Grzegorza Pudy – Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Informację taką podał Onet.pl w artykule pt. Prezes Kaczyński planuje rekonstrukcję rządu. Ujawniamy kulisy zmian.
Temat powołania Roberta Telusa na stanowisko tego resortu nie jest nowy. Podobne spekulacje pojawiały się podczas ubiegłorocznej rekonstrukcji Rządu. Wówczas jednak ówczesnego Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi – Jana Ardanowskiego zastąpił Grzegorz Puda. Od tamtej pory jednak sporo się zmieniło. Obecnemu Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi zarzuca się nieradzenie sobie z rozwiązywaniem problemów środowisk rolniczych, m.in. w ostatnim czasie z protestami zorganizowanymi przez Agrounię. Na dodatek 20 sierpnia br. PSL złożył w Sejmie wniosek o odwołanie obecnego Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Najbliższe posiedzenie Sejmu jest przewidziane na 15-17 września br. Porządek obrad nie jest jeszcze ustalony.
Z drugiej zaś strony, od ubiegłorocznej rekonstrukcji Rządu znacząco wzrosła pozycja polityczna Roberta Telusa, od kiedy został powołany do wąskiego grona doradców politycznych Mateusza Morawieckiego, o czym informowaliśmy w artykule pt. Poseł Telus: Mamy być pomostem między regionem, a Prezesem Rady Ministrów. Dowodem na wzrost pozycji Roberta Telusa jest również czerwcowa wizyta Prezesa Rady Ministrów w Powiecie Opoczyńskim, o czym pisaliśmy w artykule pt. Premier w Remtraku: Ta firma jeszcze kilka lat temu była przeznaczona do likwidacji. Robertowi Telusowi przypisuje się także współudział przy pracach nad szalenie medialnym tematem ustawy o Ochotniczych Strażach Pożarnych, który to temat poruszyliśmy artykule pt. Chcemy, aby tę ustawę napisali strażacy ochotnicy. Nic zatem dziwnego, że Robert Telus mógł zapaść w pamięć w kręgach rządowych i jego nazwisko pojawia się na spekulacyjnej giełdzie rządowych stanowisk. Na ile te spekulacje są wiarygodne?
Sytuacja prawdopodobnie wyjaśni się w połowie września kiedy odbędzie się kolejne posiedzenie Sejmu. W pierwszej kolejności trzeba rozpatrzeć wniosek o odwołanie obecnego Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, co może zakończyć się fiaskiem z powodu sejmowej arytmetyki. Niewiele ponad miesiąc temu przepadł wniosek o odwołanie Ministra Edukacji Narodowej.
Pytanie, na ile wiarygodne są informacje o planowanej rekonstrukcji Rządu? Jeśli spekulacje się nie potwierdzą to wszystko zostanie po staremu, ale jeśli rekonstrukcja Rządu faktycznie będzie miała miejsce i Robert Telus zamieni poselską ławę na ministerialny fotel to w regionalną politykę czeka mała rewolucja. Z jednej strony, będzie to niewątpliwy prestiż dla Ziemi Opoczyńskiej, bo nie miała do tej pory nie miała swojego Ministra. Z drugiej zaś strony, fotel Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi do „najwygodniejszych” nie należy. Do rozwiązania jest mnóstwo problemów, czego dowodem są chociażby ostatnie protesty. Jeżeli Grzegorz Puda straciłby fotel Ministra to jego kariera na tym stanowisku byłaby najkrótszą od 2007 r. kiedy Ministrem Rolnictwa był Wojciech Mojżesowicz. Przypomnijmy jednak, że wówczas odbyły się wcześniejsze wybory parlamentarne.
Robert Telus „wywołany do tablicy” przez ogólnopolskie media na razie publicznie tematu nie komentuje. A zatem nie pozostaje nic innego jak postawić znak zapytania w tytule naszego artykułu.
Lepiej nie. Już i tak ma za dużo do gadania niemal wszędzie. Pamiętajmy że ślepo wykonuje rozkazy przezesa i zarządu pis. Dla samego powiatu i Opoczna załatwił niezwykle mało. Do tej pory nie był w stanie załatwić np remontu drogi żarnów – opoczno, modernizacji drogi 48 z obwodnicą Studzianny i Poświętnego, nie dba o sprowadzenie przemysłu do Opoczna, w efekcie miasto i powiat się wyludniają. Niskie płace i emigracja zarobkowa, zmowa zatrudnieniowa przedsiębiorców (stawki płac)… Same festyny, konferencje i załatwianie wozów strażackich to za mało… Tu trzeba ściągnąć ze 2-3 wielkie firmy, odbudować prestiż miasta i powiatu poprzez gospodarkę.