2 ofiary śmiertelne wśród „nowych” pacjentów szpitala w Nowym Mieście nad Pilicą
Spośród 5 pacjentów szpitala w Nowym Mieście nad Pilicą, u których w ciągu dwóch ostatnich dni rozpoznano kornawirusa SARS CoV-2 dwóch już zmarło - informuje nas Rzecznik Prasowy Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Warszawie
Wczoraj opublikowaliśmy artykuł pt. Nowe zakażenia w szpitalu w Nowym Mieście nad Pilicą, w którym informowaliśmy, że wśród nowych pacjentów przyjętych do szpitala po dezynfekcji placówki u trzech osób rozpoznano obecność koronawirusa SARS CoV-2. Do zakażenia nie doszło na terenie szpitala, a pacjenci zgłosili się do placówki medycznej, nie mając świadomości, że są nosicielami.
– Od czasu wejścia tych osób na teren szpitala do czasu uzyskania wyników przeprowadzonych testów pacjenci przebywają w izolatkach w oczekiwaniu na wyniki badań, który rozstrzygają, czy mogą jako osoby z ujemnym wynikiem przebywać na terenie szpitala, czy jako osoby z pozytywnym wynikiem muszą zostać przetransportowane do szpitala zakaźnego – wyjaśniał wczoraj specjalnie dla nas Krzysztof Ambrozik – Starosta Grójecki.
Dziś już te informacje są nieaktualne, ponieważ otrzymaliśmy odpowiedzi na zadane wczoraj pytania, które skierowaliśmy do Rzecznika Prasowego Mazowieckiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego. Sprawa nowych zakażeń jest od kilku dni komentowana przez tzw. ulicę w Nowym Mieście nad Pilicą, a więc postanowiliśmy się zapytać zatem, czy w ostatnich dwóch dniach u pacjentów szpitala w Nowym Mieście nad Pilicą rozpoznano obecność koronawirusa SARS CoV-2? Jeśli tak to w ilu przypadkach?
– Tak. Zrobione na miejscu w szpitalu badania potwierdziły wynik dodatni u 5 osób. 3 osoby nadal czekają na wyniki przeprowadzonych testów – wyjaśnia Joanna Narożniak – Rzecznik Prasowy WIS w Warszawie.
Najwięcej emocji wśród mieszkańców Nowego Miasta nad Pilicą wywołuje kwestia bezpieczeństwa pacjentów po dokonanie dezynfekcji i ponownym uruchomieniu szpitala, więc postanowiliśmy zapytać, czy do ewentualnych zakażeń doszło na terenie szpitala, czy obecność wirusa rozpoznano u pacjentów przed przyjęciem do szpitala?
– Do zakażeń nie doszło na terenie szpitala. Zgodnie z informacją podaną wyżej, potwierdzony wynik pozytywny otrzymano u pacjentów już w szpitalu, po pobraniu w szpitalu prób do badań, czyli po przyjęciu pacjentów do szpitala – deklaruje Rzecznik Prasowy WIS w Warszawie.
Wiele mieszkańców Nowego Miasta nad Pilicą pocztą pantoflową przekazuje sobie informacje na temat ewakuacji pacjentów, więc postanowiliśmy sprawdzić, zadając pytanie, czy w ostatnich dwóch dniach pacjenci szpitala w Nowym Mieście nad Pilicą byli przetransportowani do szpitali zakaźnych? Jeśli tak to do jakich?
– Spośród 5 osób, u których stwierdzono pozytywny wynik na obecność koronawirusa 2 osoby zmarły (jedna z tych osób została już wykazana w meldunku epidemiologicznym na podstawie przekazanego do PPIS druku ZLK-5, natomiast dokumentacja dotycząca drugiej osoby jeszcze nie trafiła do PPIS w Grójcu – na moment sporządzania odpowiedzi dla redakcji), 2 osoby przetransportowano na Oddział Zakaźny do Szpitala w Radomiu, 1 osoba została skierowana przez lekarza do izolacji domowej – informuje Joanna Naroźniak.
Sytuacja jest zatem poważniejsza niż jeszcze wczoraj się wydawało. Nie wiemy w jakim stanie te osoby zostały przyjęte do szpitala. Tutaj rodzą się kolejne pytania. Czy ich stan był już na tyle poważny, że nie udało się ich uratować? Co robili domownicy tych osób, widząc, że członkowie ich rodzin są już w zaawansowanym stadium choroby? Koronawirus SARS CoV -2 nie zabija w ciągu 48 h. Sanepid w Grójcu na pewno członków rodzin obejmie kwarantanną domową, ale z iloma osobami kontaktowały się te osoby? Co gorsza, Sanepid w Grójcu dziś potwierdził, że jedna z osób zmarłych nie była obciążona chorobami współistniejącymi.
– W powiązaniu z COVID-19 w ciągu ostatniej doby wystąpił 1 zgon mieszkańca powiatu, mężczyzna (69 lat), nie obciążony chorobami współistniejącymi, hospitalizowany w szpitalu w Nowym Mieście nad Pilicą – podał dziś Sanedip w Grójcu w oficjalnym komunikacie.
W związku z faktem, że tzw. pacjentem zero była pielęgniarka ze szpitala w Nowym Mieście nad Pilicą obecnie opinia publiczna w tym mieście wykazuje przewrażliwienie na tym punkcie. Postanowiliśmy zatem zadać jeszcze pytanie, czy wśród personelu szpitala były ostatnio wykonywane badania na obecność koronawirusa, i z jakim rezultatem?
– Tak. 6 osób personelu medycznego. Z wynikiem ujemnym – informuje wyjaśnia Joanna Narożniak – Rzecznik Prasowy Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Warszawie.
Gdy szpital w Nowym Mieście nad Pilicą przywrócono do funkcjonowania po dezynfekcji wydawało się, że najgorsze ma już za sobą, ale wypadki ostatnich dni pokazują, że wirus nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Wina w tym przypadku będzie jednak raczej po stronie pacjentów, którzy z zaawansowanym stadium choroby trafiają do szpitala. Aż strach pomyśleć ilu członków ich rodzin również jest zarażonych i przekazało wirusa w kontaktach personalnym innym osobom. Na Covid – 19 nie umiera się w ciągu doby. Widoczne stadium choroby trwa kilka lub kilkanaście dni. Potwierdzony dziś przypadek śmierci mężczyzny bez chorób współistniejących, które do tej pory miały charakter jakby współsprawczy dawały pełną dozę optymizmu, że osobom zdrowych grozi mniejsze niebezpieczeństwo.
Jakim cudem te osoby zarażone z alazly się na terenie szpitala po co ten namiot tam stoi