LUKS Wilk Rzeczyca wrócił z pierwszego obozu piłkarskiego. Najmłodsi piłkarze zachwyceni
W dniach 22-29 czerwca 2019 r. piłkarze LUKS Wilk Rzeczyca przebywali na obozie przygotowawczym w Ośrodku "Sportowa Osada" w Burzeninie
24 młodych piłkarzy z roczników 2008-2011 r. przebywało na swoim pierwszym piłkarskim obozie przygotowawczym pod opieką Tomasza Niemirskiego – trenera i prezesa LUKS Wilk Rzeczyca. Celem sportowym obozu było poprawienie umiejętności piłkarskich, integracja i wypoczynek.
Jak wyglądał dzień na obozie? Dzień treningowy zaczynał się pobudką o godz. 7.30. Po śniadaniu o godz. 9 zaczynał się pierwszy trening. O godz. 10.30 chłopcy uczestniczyli w zajęciach rekreacyjnych, np. park linowy, ścianka, wojskowy tor przeszkód itp.
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.391751508141102&type=3
O godz. 13.30 młodzi piłkarze mieli obiad, a po nim krótki wypoczynek. O godz. 15 rozpoczynały się zajęcia na basenie. O godz. 17 był drugi trening, a po nim kolacja. Po niej odbywały się zajęcia teoretyczne nie tylko związane z piłką nożną, ale także edukacyjne. Najmłodsi piłkarze zapoznawali się z prozdrowotnym odżywianiem, odbywały się także zajęcia z profilaktyki uzależnień oraz właściwej higieny. Po dniu pełnym intensywnych zajęć piłkarze udawali się na nocny odpoczynek, którzy jak mówią zawodowi sportowy jest równie ważny jak trening. Sen jest najlepszym bodźcem regeneracyjnym.
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.389207615062158&type=3
Schemat zajęć ulegał modyfikacji, gdy najmłodsi piłkarze rozgrywali sparingi lub udawali się na wycieczkę. W czasie obozu rozegrano dwa sparingi. Młodsi piłkarze z roczników 2010-2011 rozegrali mecz kontrolny z Akademią piłki nożnej w Sieradzu, który wygrali 10:8. Mecz trwał 4 x 10 minut, a starsi, z roczników 2008-2009 zmierzyli się z Warszawską Akademią Piłkarską, który zakończył się wynikiem 5:10. Trzeba jednak dodać, że rywale piłkarzy z Rzeczycy byli o rok starsi. Mecz trwał 2 x 30 minut.
Najmłodsi piłkarze nie żyli jednak tylko piłką nożną. W czasie obozu znalazł się czas na wycieczkę do Kopalni Soli w Kłodawie oraz odwiedzili Termy w Uniejowie.
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.390768131572773&type=3
Wyjazd tak licznej grupy najmłodszych piłkarzy był finansowy z środków rodziców, a także z pieniędzy klubu LUKS WILK Rzeczyca oraz Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
Piłkarze ćwiczyli w komfortowych warunkach, ponieważ ośrodek w Burzeninie posiadał wszystko to co piłkarzom potrzebne jest do treningu. Najmłodsi adepci piłki nożnej szczególnie chwalili sobie jeden aspekt, a mianowicie kuchnię ośrodka w Burzeninie. W obozie przygotowawczym, który odbywał się po opieką Tomasza Niemirskiego – trenera i prezesa klubu wziął także udział drugi trener – Andrzej Socha. Obóz zakończył się wręczeniem pamiątkowych dyplomów. Najmłodsi piłkarze mieli możliwość uczestnictwa w profesjonalnym obozie piłkarskim, który odbył się w bardzo dobrym obiekcie sportowym. Nic dziwnego, że wrócili z niego zachwyceni. Za kilka lat może staną się nie tylko chlubą regionu, ale także całej Polski, jeśli któryś z nich założy koszulkę z orzełkiem. Większość obecnych reprezentantów zaczynało w małych klubach.
– Zakończyliśmy obóz sportowy w Burzeninie, gdzie przez 8 dni mogliśmy wspólnie spędzić czas i przy tym bardzo dobrze się bawić. Dziękuję rodzicom za zaufanie i powierzenie nam swoich dzieci. Największe podziękowania należą się jednak naszym małym piłkarzom. Myślę, że uśmiechy na twarzach dzieci po zakończonym obozie mówią same za siebie – podsumował obóz Tomasz Niemierski – trener i prezes LUKS WILK Rzeczyca.