Sołtysi mają dziś swoje święto
11 marca obchodzimy Dzień Sołtysa
Pochodzenie święta nie jest do końca znane, ale od kilku lat coraz bardziej akcentowane – zarówno przez lokalne wspólnoty jak i władze samorządowe i rządowe. W minionych latach z okazji Dnia Sołtysa organizowano wiele wydarzeń kulturalnych lub urzędowych w trakcie których uhonorowywano osobę pełniące te funkcję. W tym roku z oczywistych względów takich publicznych wydarzeń nie będzie. Warto jednak przypomnieć, że 11 marca 2018 r. Ogólnopolski Dzień Sołtysa odbył się w Przysusze, a udział w nim wziął Mateusz Morawiecki – Prezes Rady Ministrów.
Pozycję sołtysa regulują przepisy ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym. Zgodnie z treścią art. 36 ust. 1 organem uchwałodawczym w sołectwie jest zebranie wiejskie, a wykonawczym – sołtys. Pozycję sołectw wzmocniła ustawa z dnia 20 lutego 2009 r. o funduszu sołeckim i choć jest to akt, który wśród samorządowców budzi różnorodne emocje to niewątpliwie jest to podniesienie pozycji ustrojowej sołectw. Od kilku lat coraz większą popularność zdobywają także granty sołeckie rozdysponowane na poziomie samorządów wojewódzkich.
– Sołtysi są jedyną z najstarszych, jeśli w ogóle nie najstarszą instytucją państwa polskiego od XIII po XXI w. Przetrwali Piastów, Jagiellonów, państwo Krzyżackie, Andegawenów, Wazów, Królów elekcyjnych, państwo rozbiorowe i PRL. Dziś ich podstawą prawną jest ustawa samorządowa z 8 marca 1990 r. Sołtysów w Polsce jest ponad 40 000 – czytamy na stronie Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów.
Warto też podkreślić, że zgodnie z art. 36 ust. 3 Sołtys korzysta z ochrony prawnej przysługującej funkcjonariuszom publicznym. Można zatem stwierdzić, że Sołtys to taki mały wójt w gminie. W wielu przypadkach w gminach wiejskich są to osoby znane nie tylko poprzez fakt piastowania funkcji sołtysa, ale również przez swoją ponadprzeciętną aktywność społeczną. Chyba nie ma mieszkańca, który nie znałby Sołtysa w swojej miejscowości.