Niestrawność poświąteczna zaszkodziła faworytom, ale nie Faworytom
VII kolejka Rzeczyckiej Ligi Halowej zapowiadała się na ciekawą i taką też była. Niektóre zespoły złapały świąteczną zadyszkę. Sensacji nie było, ale niespodzianki się przytrafiły, a w szczególności rozmiar zwycięstwa Faworytów nad Red Bull Power Cielądz, który do tej pory meczu nie przegrał
W pierwszym meczu osławiony w poprzedniej kolejce zwycięstwem nad Nafta Gaz Piła zespół Kono Team zmierzył się z liderem, czyli Strugą Personal. Tym razem sensacji nie było, choć wynik do przerwy (3:2) był wynikiem otwartym. W drugiej połowie lider jednak przyśpieszył i ostatecznie wygrał zdecydowanie to spotkanie (6:3).
W drugim pojedynku na boisko wyszedł OldBoy Rawa Mazowiecka, a po drugiej stronie stanął zespół Święci z Bostonu. Mecz zakończył się pewnym zwycięstwem tej drugiej drużyny (0:5).
Mecz Zawad i RTS Czerwonka zapowiadał się bardzo ciekawie. Postawiliśmy na Zawady, ale napisaliśmy także, że teoretycznie faworytem są Zawady, ale RTS Czerwonka się rozpędza i nie stoi na straconej pozycji. Niespodzianka nie jest więc wykluczona. Jeśli Zawady chcą się liczyć w podziale ligowych trofeów to nie mogą stracić punktów w drugim kolejnym meczu. Czy sobie poradzą z presją? Postawimy na Zawady, ale każdy wynik w tym meczu może się zdarzyć.
I taki wynik niespodziewany zdarzył się w tym meczu. Wprawdzie do przerwy prowadziły Zawady (1:0), ale po ostatnim gwizdku to RTS Czerwonka cieszył się ze zwycięstwa (2:4). Tą porażką Zawady skomplikowały sobie sytuację w tabeli. Nie dość, że stracili dystans do poprzedzających ich drużyn to na dodatek pozwoli się dogonić drużynie Faworytów.
W czwartym pojedynku zmierzyły się ze sobą Faworyci i Red Bull Power Cielądz. W wyniku porażki Zawad RBP Cielądz miał okazję odskoczyć rywalowi na 5 pkt. w tabeli, ale tak się nie stało. Po słabym początku sezonu, kiedy w pierwszych dwóch kolejkach Faworyci odnotowali zaledwie dwa remisy widać, że zespół się przebudził i zaczyna grać lepiej. Dowodem tego było wczorajsze spotkanie i zwycięstwo nad niepokonanym do tej pory RBP Cielądz. Samo zwycięstwo niespodzianką nie jest, ale jego rozmiary już na pewno tak (5:1). Według obserwatorów zgromadzonych na sali na taki wynik nałożył się fakt, że drużyna z Cielądza przyjechała na mecz tylko w 5-osobowym składzie. W efekcie RBP nie tylko nie odskoczył Zawadom w tabeli, ale dał się dogonić Faworytom na zaledwie 2 pkt. Walka o trzecie miejsce w tabeli zapowiada się więc pasjonująco. Zawady i Red Bull Power Cielądz, będąc w roli faworytów nie poradzili sobie z tą rolą i teraz muszą się zmagać nie tylko z niestrawnością poświąteczną, ale także ze stresem związanym z skomplikowaną sytuacją w tabeli.
W piątym meczu nie było niespodzianki. MegaMed pewnie pokonał Dino Team (6:1), co z uwagi na porażki Zawad i RBP Cielądz pozwoliło zwiększyć nad nimi przewagę w tabeli. W zasadzie już teraz chyba można napisać, że walka o tytuł rozstrzygnie się między Strugą Personal, a MegaMed-em.
W ostatnim meczu zapowiadanym przez nas jako pojedynku dwóch drużyn największych rozczarowań Wiechnowice przegrały z Ęklawą Tomaszów Maz. (2:5). Porażka dla Wiechnowic ma wyjątkowo gorzki smak, bo zepchnęła ich na dłużej na przedostanie miejsce w tabeli, stawiając również pod dużym znakiem zapytania możliwość zdobycia przez ten zespół kwalifikacji do Pucharu Ligi. W tym momencie Wiechnowice tracą 5 pkt. do zajmującego ósme miejsce Dino Team. Poniżej komplet wyników i tabela po VII kolejce.
Wyniki 7 kolejki :
STRUGA PERSONAL – KONO TEAM 6:3 (3:2)
OLDBOY RAWA MAZOWIECKA – ŚWIĘCI Z BOSTONU 0:5 (0:2)
ZAWADY – RTS CZERWONKA 2:4 (1:0)
FAWORYCI – RED BULL POWER CIELĄDZ 5:1 (0:0)
MEGA MED – DINO TEAM 6:1 (4:0)
WIECHNOWICE – ĘKLAWA 2:5 (0:3)