Niesamowita historia. Biskup Zawitkowski jeszcze raz będzie w Studziannie
Kiedy w ubiegłym roku trwały przygotowania do obchodów 50-lecia koronacji Obrazu św. Rodziny w Studziannie to pocztą pantoflową rozeszła się wieść, że Mszę Świętą rozpoczynającą świętowanie jubileuszu miał odprawić niezwykle popularny i emocjonalnie związany z tutejszym sanktuarium ks. biskup Józef Zawitkowski
Bardzo poważne kłopoty zdrowotne księdza biskupa uniemożliwiły duchownemu przyjazd do Studzianny nie tylko na jubileusz, ale także kilka dni wcześniej, by odprawić tradycyjną Mszę Świętą dla uczestników 307 Warszawskiej Pieszej Pielgrzymki. Powszechnie jest znana sympatia księdza biskupa do warszawskich pielgrzymów i co roku odprawiał dla nich Mszę na ołtarzu polowym w Studziannie. Zastąpił go wówczas Krzysztof Zadarko, biskup koszalińsko-kołobrzeski, który w ramach Konferencji Episkopatu Polski przewodniczy Radzie ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek. W czasie tego nabożeństwa modlono się o powrót do zdrowia księdza biskupa, choć nie brakowało i takich, którzy myśleli, że więcej „swojego” biskupa w już w Studziannie nie zobaczą.
Kilka dni później odbył się jubileusz zgodnie z planem, a Mszę Świętą rozpoczynającą trzydniowe obchody w zastępstwie biskupa Zawitkowskiego odprawił ks. Krzysztof Nykiel, regens Penitencjarii Apostolskiej, którą potocznie nazywa się Trybunałem Pokuty. Od tamtych wydarzeń mija dokładnie rok i historia zatoczyła niesamowite koło.
Za tydzień zakończy się rok jubileuszowy związany z koronacją Obrazu św. Rodziny. Uroczysta Msza Święta zostanie odprawiona w niedzielę 18 sierpnia o godz. 11.30, a przewodniczyć jej będzie… ks. biskup Józef Zawitkowski. Publicznie ogłosił tą wiadomość superior Zgromadzenia Filipinów w Studziannie – ks. Jerzy Cedrowski podczas Mszy Świętej polowej, która była odprawiona dla uczestników 308 Warszawskiej Pieszej Pielgrzymki.
Jeszcze w zeszłym roku, gdy podano do publicznej wiadomości, że ksiądz biskup Zawitkowski jest w stanie krytycznym wydawało się, że płomienne homilie, które głosił biskup Zawitkowski, który umiłował nadpiliczne krajobrazy i Świętą Rodzinę w Studziannie już więcej się nie powtórzą, a tymczasem… minął rok i biskup Zawitkowski znów mógł się pokłonić warszawskim pielgrzymom i weźmie udział w zamknięciu roku jubileuszowego w Studziannie. Ta historia jest naprawdę niesamowita, bo kto w ubiegłym roku by przypuszczał, że tak się zakończy. Biskup Zawitkowski będzie miał więc swój udział w obchodach jubileuszu koronacji Obrazu św. Rodziny, choć w zeszłym roku o tej porze wydawało się to nierealne.