autor wpisu: Autor | komentarzy (4)
Minister Telus: Odnieśliśmy kilka sukcesów
W swoim biurze poselskim w Opocznie Robert Telus - Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi dokonał dziś podsumowania pierwszego miesiąca pracy na stanowisku szefa resortu Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Miejsce wyboru nie było przypadkowe, ponieważ już na samym wstępie Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi podkreślił, że to właśnie z Opoczna został wezwany do Warszawy i w ten symboliczny sposób chciał podkreślić, że przez ostatni miesiąc z uwagi na duży natłok bardzo ważnych ministerialnych tematów był w swoim biurze poselskim w zasadzie gościem. Robert Telus został powołany na stanowisko Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi 6 kwietnia br. o czym informowaliśmy w artykule pt. Wielki Czwartek Roberta Telusa.
Oczywiście tematem nr 1 jakim musiał się zająć była sprawa ukraińskiego zboża. Robert Telus mówił, że już w nocy z szóstego na siódmego kwietnia miał możliwość rozmowy telefonicznej z ukraińskim ministrem rolnictwa.
– Te nasze negocjacje z Ukrainą toczyły się w bardzo dobrym kierunku żeby zablokować cztery zboża, ale myśmy wiedzieli o tym, że jeżeli tylko dogadamy sprawę z Ukrainą, a nie będzie reakcji Unii Europejskiej to będzie rozwiązanie połowiczne. To nie będzie dobre rozwiązanie. Dlatego podjęliśmy tutaj decyzję taką daleko idącą, polityczną – mówił Robert Telus o wdrożeniu od 15 kwietnia blokady ukraińskiego zboża na naszej wschodniej granicy.
Kolejnym tematem jaki dziś poruszył Robert Telus było powołaniem nieformalnej grupy tzw. państw przyfrontowych, które również zmagają się z ukraińskim zbożem.
– 5 ministrów – moich odpowiedników spotykało się po to żeby wspólnie rozmawiać z Unią Europejską. To myśmy spotkali się z Komisarzem ds. Handlu jak również z Komisarzem ds. Rolnictwa i rozmawialiśmy jak rozwiązać tą sprawę i udało się – mówił Minister Telus, przywołując unijne rozporządzenie dotyczące czterech produktów rolnych – pszenicy, kukurydzy, nasion rzepaku i słonecznika – pochodzących z Ukrainy.
Robert Telus nadal jest zwolennikiem pomocy Ukrainie, ale jego zdaniem powinna być ona rozłożona równomiernie na wszystkie kraje UE. Kolejny temat poruszony przez Roberta Telusa to sprawa sporu ze związkami rolników, który również rozpalił społeczne emocje w ostatnim czasie.
– To dla mnie był wielki sukces, że znaleźliśmy się razem przy stole ze wszystkimi związkami, które protestowały, tymi związkami, które rozmawiały z nami merytorycznie, bo to jest bardzo ważne – mówił Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Robert Telus przypomniał, że najpierw rozmowy trwały on line, a później strony zasiadły przy stole, co zakończyło się podpisaniem porozumienia.
Robert Telus za jedną z ważniejszych spraw pierwszego miesiąca sterowania ministerstwem uznał także pomoc dla polskich rolników przy zakupie nawozów.
– Jesteśmy jedynie w Europie jeżeli chodzi o Państwo, które pomaga swoim rolnikom jeżeli chodzi zakup nawozów. 4miliardry 700 milionów złotych jest przeznaczone na zakup nawozów. Pomoc bardzo daleko idąca. To jest jeden z tych konkretów Kaczyńskiego – tak to nazywamy – mówił Robert Telus. Do kolejnej formy pomoc dla polskiego rolnika Minister Rolnictwa uznał także zwrot akcyzy w wysokości 2 zł. do paliwa.
Oprócz spraw ostatniego miesiąca, Minister Robert Telus odniósł się także do bieżących wydarzeń politycznych, a chodzi tutaj przede wszystkim o dzisiejszą konferencję członków Platformy Obywatelskiej pod siedzibą Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie.
– Dziś konferencja prasowa Platformy Obywatelskiej, która zwróciła uwagę na problemy w rolnictwie. Ta Platforma Obywatelska, która zwijała Polskę powiatową, ta Platforma Obywatelska, która zamykała linie autobusowe, ta Platforma Obywatelska, która podniosła wiek (emerytalny – przyp. red.) rolniczkom o 12 lat, a rolnikom o 7 lat. Ta Platforma Obywatelska, która zamykała posterunki, pocztę – wymieniał Robert Telus, nazywając zainteresowanie polską wsią członków PO realnym sukcesem.
Minister Robert Telus zaapelował o nierozsiewanie fake newsów na temat ukraińskiego zboża, które jest ponoć nieprzebadane. Minister apelował także o nieprzekazywanie nieprawdziwych informacji na temat ukraińskiego miodu. Przypominał, że nie sprawdziły się informacje o tym, że benzyna będzie po 15 zł. a chleb po 30 zł. Zdaniem Roberta Telusa rozsiewanie takich fake newsów służy tylko i wyłącznie putinowskiej propagandzie.
– Podsumowując ten miesiąc chcę powiedzieć, że odnieśliśmy kilka sukcesów. Jeden ten sukces, o którym mówiłem, że Unia Europejska zauważyła problem, że wprowadza mechanizmy, a drugi trochę mniejszy, może z przymrużeniem oka. Platforma Obywatelska zaczęła się interesować polską powiatową, zaczęła się interesować polskim rolnictwem. To też jest też pewnie nas sukces , z którego w jakiś sposób się cieszymy, bo ważne żebyśmy umieli rozmawiać merytorycznie. Wiemy o tym, że Platforma krytykuje nic nie przedstawiając na ta chwilę, ale na tą chwilę ja apeluję do kolegów z Platformy Obywatelskiej. Jeżeli nam zależy na polskim rolnictwie rozmawiajmy merytorycznie. Jesteśmy otwarci do tego żeby rozmawiać, bo interes polskiego rolnika jest dla nas ważniejszy niż nawet interes polityczny – podsumował swój pierwszy miesiąc na stanowisku Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Robert Telus.
Na dzisiejszej konferencji prasowej pojawiły się wszystkie ogólnopolskie stacje TV. W drugiej części dzisiejszego briefingu prasowego Robert Telus odpowiadał na pytania dziennikarzy. M.in. powiedział, że Polska ogranicza import gazu z Rosji, ale robi to jednocześnie z poszukiwaniem innych źródeł jego pozyskania. Działanie takie ma na celu zapobieżenie sytuacji, że w Polsce zabrakło było LPG. Dopiero pozyskanie nowych źródeł importu LPG da możliwość całkowitej rezygnacji z rosyjskiego błękitnego paliwa. Robert Telus zapewnił także, że ukraińskie towary spożywcze są bardzo ściśle kontrolowane i nie ma możliwości, aby w Polsce były towary nieprzebadane.
Robert Telus za trzy swoje największe sukcesy uznał po pierwsze, uświadomienie Unii Europejskiej sytuacji z ukraińskimi produktami spożywczymi, po drugie, poprawę sytuacji polskich rolników poprzez konkretną pomoc, a po trzecie, porozumienie ze związkami rolniczymi. Za największe wyzwanie najbliższych miesięcy uznał opróżnienie spichlerzy przez żniwami, aby polski rolnik miał gdzie składować tegoroczne plony, unormowanie sytuacji z polskim mlekiem i tzw. owocami miękkimi. Całość można zobaczyć na naszej transmisji, czyli TUTAJ.
Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi towarzyszyli dziś: Maria Barbara Chomicz – Wicestarosta Opoczyński oraz Janusz Ciesielski – Dyrektor Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa – Oddział w Łodzi.
A ja tylko zadam pytaniem jedno posłowi/ministrowi: skoro jest tak dobrze, to czemu np. powiat opoczyński wymiera i starzeje się ? Czemu 7/10 absolwentów szkół średnich i wyższych pochodzących z powiatu nie zostaje lub wraca tylko wybiera duże miasta i zagranicę do życia? A co do zboża i cen. Skoro jest tak fajnie to czemu 1/2 kg chleb kosztuje ponad 5 zł, prawie 6? Czemu kg jabłek kosztuje o 1 zł mniej niż 1kg bananów? Czemu nawozy w Polsce są najdroższe w Eu? Saletrzak w Polsce 1900/t a w Niemczech po ok 1400 zł/ t? A na dopłaty dla rolników… Czytaj więcej »
Czemu powiat wymiera i starzeje się? Między innymi przez to, co Pan postulował krytykując niektóre wypowiedzi ministra Czarnka (np. o cnotach niewieścich) – ludzie uważają klasyczne, czyli normalne i sprawdzone przez tyle setek lat wartości moralne za przestarzałe. Pan temu wtórował. Dziewczyna z Opoczna czy wioski w powiecie idąca na studia do dużego miasta ma wmawiane przez lata przez rodziców, rówieśników i społeczeństwo myślących właśnie kategoriami „stare normy = zaścianek”, że trzeba KONIECZNIE skończyć jakąś guzik wartą pedagogikę, socjologię, europeistykę czy inną wyższą szkołę żonglowania ryżem, bo BĘDZIE MIAŁA WYŻSZE i to jest nowoczesne. To jest priorytet (jeszcze gdyby to… Czytaj więcej »
Bredzi Pan w wielu kwestiach. Brak perspektyw, najniższe pensje w łódzkim, brak inwestycji, kumoterstwo w instytucjach, znajomości na każdym kroku. Pan proponuje powrót do tradycji konserwatywno-prawicowych czarnka? Może jeszcze swatanie przez rodziców i picie wódki w gospodzie po sumie w niedzielę? A co do modelu edukacji. Tak wszystkie rządy od 1989 r nim manipulowały aby wejście młodych ludzi na rynek pracy dokonywało się jak najpóźniej. Wykształcenie warte funta kłakow? Już panu tłumaczę. Do konkursu na urzednika w jednej z gmin startuje dziewczyna po prawie 5 letnich studiach dziennych i druga w trakcie studiów administracja. Oferta dotyczy obslugi prawnej urzędu, windykacji,… Czytaj więcej »
Przecież ja Panu pisałem o aspekcie wymierania i starzenia się. I podałem same fakty. To, co Pan pisze to zupełnie inny aspekt – ekonomiczny. Aczkolwiek jest wtórny do omawianych wad. Brak perspektyw, najniższe pensje, brak inwestycji i kumoterstwo to efekt właśnie idiotycznego modelu edukacji. W dużych miastach jest zapotrzebowanie na te masy, które bezmyślnie kończą nonsensowne studia. Po diabła robić callcenter czy biurowiec w Opocznie gdy w Łodzi ma się o wiele szerszy rynek pracowników? W Opocznie potrzebne są fabryki i małe, lokalne przedsiębiorstwa. Tak właśnie funkcjonują wszystkie tego typu miasteczka. Żeby to miało miejsce to ludzie muszą nabyć konkretne… Czytaj więcej »