Koniec koszmaru kierowców w Drzewicy
Od piątku w Drzewicy przestał obowiązywać ruch wahadłowy na remontowanej DW nr 728. Za nami najbardziej uciążliwy fragment przebudowy tej drogi, który dał się kierowcom mocno we znaki, ale też pokazał jak ważna jest ta droga dla mieszkańców regionu
Wszyscy lubimy nowe i dobre drogi, ale też nie lubimy remontów. Niestety, ale jedno nie może istnieć bez drugiego. Chcemy mieć dobre drogi to musimy swoje „odcierpieć”, stojąc w korkach podczas remontu dróg. Największa inwestycja droga w naszym regionie powoli dobiega końca i od piątku przez Drzewicę na remontowanym odcinku jeździmy już bez sygnalizacji świetlnej, która wprowadziła ruch wahadłowy. Była ona utrapieniem kierowców i powodowała korki – szczególnie w dni targowe.
Niejednokrotnie kierowcy oskarżali się wzajemnie o to, czy kierowca jadący z przeciwnej strony wjechał „na wahadło” zgodnie z sygnalizacją świetlną. Do całkowitego zakończenia remontu jeszcze trochę czasu musi upłynąć (powinien się zakończyć w listopadzie br.), ale już od piątku powinno być łatwiej poruszać się po tej drodze. Przy okazji dowiedzieliśmy, że DW nr 728 w przecinająca Drzewicę to droga o ważnym znaczeniu dla regionu. Świadczą o tym korki jakie tworzyły się podczas wprowadzonej sygnalizacji świetlnej. Podczas płynnego ruchu nie wydawało się, że natężenie samochodów przejeżdżających po tej drodze jest tak duże.
Remontowany odcinek o długości prawie 2,8 km – od mostu na Drzewiczce przez ulicę Kolejową i Augustów aż do miejsca, gdzie rozpoczyna się chodnik w Brzustowcu pochłonie ponad 22 milionów złotych, ale dzięki tym pieniądzom zostanie wyremontowany ostatni odcinek tej drogi na terenie Województwa Łódzkiego. Oprócz podniesienia komfortu podróży kierowców powody do zadowolenia powinni mieć także rowerzyści, ponieważ powstanie ciąg pieszo-rowerowy.
Można już też jeździć po nowym rondzie na skrzyżowaniu ulic Mostowej i Sikorskiego. Nie ma co ukrywać, że skręt z ulicy Mostowej na ulicę Sikorskiego do najbezpieczniejszych nie należał. Remontowany odcinek doczeka się też nowego oświetlenia ledowego, które ostatnio robi furorę na polskich drogach – daje więcej światła i jest tańsze.