Kolejna udana akcja krwiodawstwa w Żarnowie
14,4 litrów krwi udało się zebrać podczas drugiej w tym roku akcji krwiodawstwa w OSP Żarnów
To efekt oddania krwi przez 32 osoby, choć chętnych było 39 osób, ale 7 nie zostało dopuszczonych do oddania krwi przez lekarza. Jak widać akcje krwiodawstwa – odkąd zostały przywrócone w Żarnowie w ubiegłym roku – cieszą się stałym zainteresowaniem lokalnej społeczności. Powód jest oczywisty – to odległość. Przedtem mieszkańcy Gminy Żarnów, aby oddać krew jeździli do miejscowości Brudzewice (Gmina Poświętne), gdzie organizowana jest jedna z największych akcji krwiodawstwa w województwie łódzkim lub do Opoczna, albo Końskich, co nie każdemu pasowało z powodów np. zawodowych.
Jedną z takich osób jest Hubert Zelga – strażak z miejscowej jednostki, któremu w regularnym oddawaniu krwi przeszkadzał charakter wykonywanej pracy. Docenia fakt, że teraz może oddawać krew bez potrzeby wyjazdu.
– Najlepiej byłoby gdyby w każdej miejscowości były takie akcje ze względu na to, że wtedy można dotrzeć do większej ilości osób – mówi Hubert Zelga.
Akcje krwiodawstwa zostały przywrócone w zeszłym roku, ale już mają swoich regularnych uczestników, którzy byli obecni na czterech ubiegłorocznych akcjach i dwóch tegorocznych. Jedną z takich osób jest Arkadiusz Ściubeł.
– Odkąd akcje krwiodawstwa do nas wróciły jestem na każdej akcji. Bardzo mi się podoba, że krwiodawstwo wróciło do naszej gminy. Wcześniej jeździliśmy do Brudzewic. Teraz mamy akcje u siebie, więc zachęcam każdego do oddawania krwi – mówi Arkadiusz Ściubeł.
Choć akcje są systematyczne i mają swoich już stałych uczestników to nie brakuje także spontanicznych zachowań.
– Krew oddawałem już w wojsku. Dziś byłem w kościele i jak wyszedłem to zobaczyłem, że jest akcja krwiodawstwa. Postanowiłem przyjść. Krew ratuje życie. Jak komuś można pomóc to dlaczego tego nie zrobić? – mówi Paweł Bociek.
Szósta w ogóle i druga w tym roku akcja krwiodawstwa pokazała, że wyjazdowe akcje mogą mieć bardzo pozytywny skutek. Mieszkańcy mniejszych miejscowości chcą oddawać krew, ale trzeba stworzyć im ku temu warunki. Zadowolenia z takiego obrotu sprawy nie kryją także pracownicy Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi, którzy nie ukrywają, że aby wyjazd został uznany za udany to 30 osób musi oddać krew. Dziś po raz kolejny udało się spełnić ten wymóg, a oprócz już tzw. stałych bywalców nie brakuje spontaniczności.
Przypomnijmy, że inicjatorem powrotu akcji krwiodawstwa do Żarnowa był Marcin Baranowski – Starosta Opoczyński, a w tym roku wszystkich akcji będzie aż pięć o czym pisaliśmy w artykule pt. Aż pięć akcji krwiodawstwa w tym roku w Żarnowie.