Kolejka sensacji i zmiana lidera w radomskiej A-klasie grupa II
Porażka Blasku Odrzywół z Powałą Taczów była największą sensacją poprzedniej kolejki, ale zwycięstwo Blasku z Kraską Jasieniec w obecnej kolejce to megasensacja, a to nie koniec sensacyjnych wyników w VIII kolejce radomskiej A-klasy Campeon.pl grupa II
Tydzień temu do Odrzywołu przyjechała Powała Taczów, która w obecnym sezonie nie odniosła jeszcze zwycięstwa. Wyjechała z kompletem punktów. W sobotę Blask Odrzywół pojechał do Kraski Jasieniec, która w obecnym sezonie nie zaznała goryczy porażki i… Odrzywolacy wyjechali z kompletem punktów (0:2). Trudno za wynikami Blasku w tym sezonie nadążyć. Niewątpliwie pokonanie wicelidera na własnym stadionie jest wielką sensacją i pozwoliło Blaskowi powrócić do górnej części ligowej tabeli. Ponoć nie należy cofać się myślami do przeszłości, ale gdyby Blask nie stracił punktów z dwoma najsłabszymi drużynami tego sezonu dziś zajmowałby pozycję wicelidera. To pokazuje, że każdy punkt w rozgrywkach jest ważny.
Kolejną sensacją, choć już mniejszą jest pierwsza porażka w sezonie lidera rozgrywek, czyli Młodzika 18 Radom. Przegrana na wyjeździe z Chojnikiem Wieniawa (2:0) ujmy liderowi nie przynosi, ale ma wyjątkowo gorzki smak, bo pierwsza porażka w sezonie kosztowała drużynę z Radomia utratę fotela lidera. Dwie pierwsze drużyny tego sezonu solidarnie przegrały swoje spotkania.
Potknięcie lidera wykorzystał SKS Potworów, który dość pewnie na własnym stadionie pokonał Wulkan Zakrzew (6:1), który w przypadku zwycięstwa mógł nawet myśleć o pozycji wicelidera. SKS Potworów jest w tym momencie jedyną niepokonaną drużyną w rozgrywkach i z pewnością będzie liczył się w walce o awans.
Dużo się działo w meczu w Borkowicach. Ostatecznie Ruszcovia pokonała Legion Głowaczów (5:3). Dla drużyny z Borkowic to cenne zwycięstwo, ponieważ pozwoliło się oddalić od strefy spadkowej. Za tydzień drużynę z Borkowic czeka wyjazd do Odrzywołu na mecz z nieprzewidywalnym Blaskiem.
Dużo bramek, ale tylko do jednej bramki padło w pojedynku GPSZ Głuchów z GKS Chynów (6:0). Dla tej pierwszej z drużyn było to pierwsze zwycięstwo po trzech porażkach.
Czarnej serii nie udało się przerwać z kolei Sadownikowi Błędów. Tym razem rywal był z dołu tabeli – MKS Wyśmierzyce, ale dla Sadownika była to przeszkoda i tak nie do pokonania (0:2). Od czasu zwycięstwa z Blaskiem Odrzywół Sadownik przegrał pięć kolejnych spotkań.
Orzeł Gielniów przegrał na własnym stadionie z Sokołem Przytyk (2:3), a dzięki temu zwycięstwu i stracie punktów przez drużyny z czołówki Sokół przybliżył się do drużyn prowadzących w rozgrywkach.
W ostatnim meczu VIII kolejki sprawca największej niespodzianki w poprzedniej kolejce, czyli Powała Taczów przegrała wysoko na własnym stadionie z KS Błotnicą (2:6). W tej kolejce pauzowała KS Lesznowola.
Tabela za Regiowyniki.pl.