Entuzjastyczne przywitanie biskupa Zawitkowskiego w Studziannie
Dziś o godz. 6.30 miała miejsce Msza Święta dla uczestników 308 Warszawskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę
Niepisaną tradycją od wielu lat jest jej sprawowanie przez ks. bp Józefa Zawitkowskiego. Duchowny urodzony i wychowany na terenie obecnej Gminy Nowe Miasto nad Pilicą znany jest ze szczególnego sentymentu do nadpilickich krajobrazów i szczególnego uwielbienia Sanktuarium Matki Boskiej Świętorodzinnej. Co roku odprawiał nabożeństwo na ołtarzu polowym przed bazyliką dla uczestników WPP. Ta tradycja została przerwana w zeszłym roku na skutek ciężkiej choroby księdza biskupa.
W zastępstwie odprawił ją wówczas Krzysztof Zadarko, biskup koszalińsko-kołobrzeski, który w ramach Konferencji Episkopatu Polski przewodniczy Radzie ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek. Mimo nieobecności biskup Zawitkowski był ciągle wówczas wspominany. Od tamtych wydarzeń minął dokładnie rok i dziś ku wielkiej uciesze pielgrzymów ksiądz biskup Zawitkowski osobiście sprawował Mszą Świętą dla pielgrzymów. Stan zdrowia poprawił się na tyle, że 81-letni biskup mógł przybyć do swoich ukochanych pielgrzymów. Na początku nabożeństwa przeprosił za swoją ubiegłoroczną niedyspozycję, a także podziękował, że dane mu jest jeszcze raz stanąć przed warszawskimi pielgrzymami w Studziannie. Biskup Zawitkowski został przyjęty przez nich brawami. Także pod koniec nabożeństwa rozległo się masowe wołanie „dziękujemy”. O. Marek Tomczyk – dyrektor Warszawskiej Pieszej Pielgrzymki zapewnił, że to spontaniczne zachowanie pielgrzymów nie było wyreżyserowane.
Wśród pielgrzymów dawało się też słyszeć głosy, że brak obecności biskupa Zawitkowskiego w Studziannie w ubiegłym roku to luka, której nie da się niczym wypełnić. Duchowny znany jest z płomiennych homilii i tak też było w tym roku, ale o tym będzie więcej w osobnym materiale.