Były Burmistrz Opoczna apeluje, a Radny szydzi w sprawie Zalewu w Opocznie
Mieszkańcy Opoczna jako jedyni w regionie nie mogą korzystać z otwartego akwenu wodnego. Temat nagłośnił Rafał Kądziela - Burmistrz Opoczna w latach 2014-2018, ale Jakuba Biernackiego - Radnego Gminy Opoczno temat ten śmieszy
Ostatnie dni są wyjątkowo upalne, a tzw. betonoza aglomeracji miejskich sprawia, że wszyscy szukają możliwości wypoczynku na świeżym powietrzu – najlepiej nad wodą. Rozejrzyjmy się zatem po okolicy.
Otwarta dwa lata temu „Przystań'” w Tomaszowie Maz. po generalnym remoncie stała się wizytówką miasta i przyciąga tłumy. Do tego miasto i gminy Powiatu Tomaszowskiego uczestniczyły w gigantycznym projekcie uatrakcyjnienia nadpilicznych terenów, o czym pisaliśmy w artykule pt. Dolina Pilicy będzie piękna jak nigdy dotąd.
Rawa Mazowiecka ma Zalew Tatar, który Burmistrz Rawy Maz. chce rozbudowywać, a miejscowy OSiR wymyśla coraz to nowe pomysły na uatrakcyjnienie miejsca. Nowe Miasto nad Pilicą pozyskało środki i zainwestowało w nadpiliczne tereny, aby zwiększyć atrakcyjność wypoczynku nad wodą. Niewielki Odrzywół myśli o budowie zbiornika „Wysokin”, który oprócz funkcji retencyjnej ma pełnić także funkcję rekreacyjną. Nie można zapomnieć również o zbiorniku w Siepli, który został zmodernizowany za olbrzymie pieniądze pozyskane przez miejscowy samorząd. A co z Zalewem w Opocznie?
– Środek wakacji, gorąco, czas piękny wypoczynku i kąpieli, ale niestety nie u nas. Słuchajcie, ja będąc 4 lata burmistrzem pilnowałem tego miejsca i tutaj byli ratownicy, tutaj były dmuchańce, tutaj był tor przeszkód wodnych. Tu przychodziły całe rodziny, szczególnie dzieci opoczyńskie. Naprawdę mieliśmy się gdzie kąpać i wypoczywać, a teraz przez cztery lata to przepiękne miejsce, ta wizytówka Opoczna zaczyna marnieć nam w oczach. Nie ma już kąpieliska – zarasta trawą. Nie ma ratowników. Nie ma zjeżdżali, po prostu… nie ma nic – mówi Rafał Kądziela – były Burmistrz Gminy Opoczna na nagraniu udostępnionym na swoim profilu w mediach społecznościowych.
W dalszej części nagrania Rafał Kądziela pokazuje jaki jest obecny stan opoczyńskiego zbiornika wodnego, a jaki był planowany. Co ciekawe, koncepcja zagospodarowania tych terenów nadal jest dostępna w sieci i… nadal robi wrażenie. Można ją zobaczyć TUTAJ. Film został opublikowany 12 września 2014 r. i spotkał się z olbrzymim pozytywnym zainteresowaniem społecznym, o czym świadczy liczba odtworzeń filmu i treści komentarzy. Wydaje się zatem, że jest problem, ale niektórych on śmieszy.
– Rafał na fazie. Widzieliście dzisiejszy śmieszny filmik nagrany i udostępniony przez byłego burmistrza Rafała Kądzielę, który w dziesięciominutowym monologu apeluje do aktualnego burmistrza Dariusza Kosno o to, aby nie psuł tego co on nad tym zalewem zrobił, żeby otworzył kąpielisko dla „dzieci opoczyńskich” i w ogóle? Ktoś się orientuje czy to ten sam burmistrz Kądziela co tak spartaczył remont zalewu kilka lat temu? – napisał Jakub Biernacki – radny Gminy Opoczno na prowadzonym przez siebie profilu w mediach społecznościowych pn. Spotted: Opoczno.
Zarówno na jednym jak i drugim profilu zaroiło się od komentarzy mieszkańców Opoczna, co świadczy o tym, że były Burmistrz dotknął ważnego tematu społecznego i z treści komentarzy wynika, że tylko Jakuba Biernackiego film, czy też problem na nim przedstawiony śmieszy.
Jeszcze bardziej śmieszne z pewnością jest to, że w ubiegłym roku – dokładnie w w dniu św. Jana, a więc – według ludowych przekazów – w dniu, w którym puszcza się wianki i który to dzień uważa się za otwarcie sezonu kąpielowego opoczyński Sanepid zamknął możliwość kąpieli w opoczyńskim zbiorniku z powodu sinic. Co ciekawe, ponoć Zalew w Opocznie po rewitalizacji został tak zaprojektowany, aby woda w nim wymieniała się co tydzień. Co zatem poszło nie tak? Kto za to odpowiada? Może tą są pytania, które można by zadać na posiedzeniu Rady Miejskiej w Opocznie.
Obecnie sytuacja związana z Zalewem w Opocznie dla dla jednych jest problemem, a dla drugich okazją do szyderstwa. Żeby za kilka lat nie skończyło się tak, że z powodu zaniedbań nad Zalewem jedynym wyjściem okaże się jego zasypanie, a jakiś rzutki deweloper wykupi teren i postawi na nim bloki. Osiedle o potencjalnej nazwie „Zalew” z pewnością przyczyni się do zwiększenia „betonozy”, a mieszkańcy tego osiedla nad wodę będą jeździć do Tomaszowa Maz. lub Końskich i to dopiero będzie śmieszne i powodem do szyderstw.
https://www.facebook.com/100004611045585/videos/1398784867271474/
https://www.facebook.com/spottedopoczno/posts/pfbid026921DncwzZexrAEssJnP9GNMCSw2k8hDrvFWQ8yJoLtFtgJEby6ymRjMpEvzLgaml
Jeden lepszy od drugiego. Kądziela człowiek posła, udający wsparcie dla łuczkowskiego (też niezły lawirant) a biernacki ukryta opcja kosno, która dostała sie do rady na grzbietach mieszkańców walczących z odlewnią, a potem się okazało, że biernacki robi wszystko co mu kosno nakaże. I praca dla narzeczonej się znalazła…jeden warty drugiego