Bezprawne podwyżki nie są przestępstwem
Prokuratura Rejonowa w Opocznie postanowieniem z dnia 24 marca 2023 r. umorzyła śledztwo w sprawie przekraczania uprawień przez Michała Franasa - Włodarza Gminy Poświętne w przedmiocie przyznawania zawyżonego wynagrodzenia dla Marii Grzybek z Urzędu Gminy Poświętne z powodu braku znamion czynu zabronionego. Śledztwo w tej sprawie trwało półtora roku
Zacznijmy od rzeczy podstawowej. Sprawa dotyczy zawyżonego wynagrodzenia dla Marii Grzybek z Urzędu Gminy Poświętne, ale to nie ona w tej sprawie przekraczała uprawnienia, bo sama sobie wynagrodzenia nie ustalała. Robił to Michał Franas – Włodarz Gminy Poświętne, a sprawa wyszła na skutek publikacji raportów Regionalnej Izby Obrachunkowej w Łodzi w 2017 r. i w 2021 r. Aby uniknąć zbędnych powtórzeń przypominamy, że temat został przedstawiony w artykule pt. Wszczęto śledztwo w sprawie wynagrodzenia Marii Grzybek.
Dlaczego toczyło się śledztwo?
Śledztwo w tej sprawie prowadzono pod kątem naruszenia dyspozycji art. 231 § 1 Kodeksu Karnego, który warto w tej sprawie zacytować.
– Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 – brzmi przywołany przepis.
Jest rzeczą niesporną, że Michał Franas – Włodarz Gminy Poświętne dwukrotnie przekroczył uprawienia, przyznając Marii Grzybek wyższe wynagrodzenie niż stanowią przepisy prawa. Gdyby nie raporty Regionalnej Izby Rachunkowej w Łodzi, które są udostępnianie opinii publicznej sprawa nie ujrzałaby światła dziennego. Jest też rzeczą niesporną, że Michał Franas działał na szkodę interesu publicznego, bo gminne pieniądze zamiast iść na realizację publicznych zadań trafiały na prywatne konto Marii Grzybek bez żadnej podstawy prawnej. Jak to się zatem mówi w języku prawniczym, dyspozycja art. 231 kk. została wypełniona. Sankcji jednak nie będzie, ponieważ przekraczanie uprawień i szkodzenie interesowi publicznemu to nie jest czyn zabroniony zdaniem Prokuratury Rejonowej w Opocznie.
Pozew Marii Grzybek
Umorzenie postępowania przez Prokuraturę Rejonową w Opocznie to kolejny dowód na to, że w polskim systemie prawnym – parafrazując Orwella – wszyscy są równi wobec prawa, ale Michał Franas jest równiejszy. Jego nie imają się żadne normy prawne. ON nie musi przestrzegać prawa. ON sam jest prawem. Może nie wykazywać darowizn w oświadczeniach majątkowych, może podnosić podatki, może dawać sprzeczne z prawem podwyżki. Ba, nie wolno nawet o tym pisać, bo narusza się jego dobra osobiste. No i Marii Grzybek też.
W maju 2021 r. red. Maciej Mrozowicz z gazety TOP – Tygodnik Opoczyński w artykule pt. Jest sprawa informował opinie publiczną, że Maria Grzybek wytoczyła powództwo portalowi Mazopolska.pl w związku z zniesławiającymi ją artykułami dotyczących jej wynagrodzenia. A na dodatek, Maciej Mrozowicz twierdził, że pisanie o publicznych wynagrodzeniach zniesławia Marię Grzybek… prywatnie i z tego powodu nie podaje jej gminnych stanowisk. Szanujemy stanowisko opoczyńskiego dziennikarza śledczego i nie podajemy również gminnych stanowisk Marii Grzybek.
Proces trwa w sądzie, którego siedzibę zna tylko red. Maciej Mrozowicz i jest tajny, bo odbywa się bez udziału portalu Mazopolska.pl. Zazwyczaj Maciej Mrozowicz jest pierwszą osobą w Powiecie Opoczyńskim, która zna uzasadnienia postanowień prokuratury i wyroki sądów, więc zapewne poinformuje opinię publiczną o motywach umorzenia postępowania w także w tej sprawie.
Casus Marii Grzybek
Umorzenie postępowania to jednak dobry znak dla wszystkich pracowników instytucji publicznych. Ktokolwiek pracował w urzędzie ten wie, że wynagrodzenie jest ściśle określone przez przepisy prawa – zazwyczaj są to rozporządzenia. W nim znajdują się tzw. widełki, które określają jakie mogą być pensje na określonych stanowiskach, czyli „od – do”. Każdy kierownik instytucji publicznej zawsze tłumaczy pracownikom, że nie może dać więcej, bo wyszedłby poza widełki i naraziły się na odpowiedzialność karną – właśnie z przytoczonego powyżej artykułu Kodeksu Karnego.
W świetle umorzenia postępowania przez Prokuraturę Rejonową w Opocznie ten argument jest już nieistotny. Można żądać od swoich przełożonych wyższych wynagrodzeń, powołując się na tzw. casus Marii Grzybek. Można dawać więcej niż stanowią przepisy prawa i nie jest to przestępstwo. Najwyżej jak ktoś upubliczni sprawę to trzeba będzie zwrócić zawyżone wynagrodzenie, a jak nie wyjedzie na jaw to… czysty zysk.
Przyczyn umorzenia postępowania nie poznamy nigdy, bo Prokuratura Rejonowa w Opocznie odmawia przekazania uzasadnienia – tak było w sprawie oświadczeń majątkowych Michała Franasa, a zażalenie w tej sprawie oddalił Sąd Karny w Opocznie. Szkoda zatem czasu na kolejne potyczki z Prokuraturą Rejonową w Opocznie.
Franasowanie prawa
Tak naprawdę obsługa spraw Michała Franasa wymaga wynajęcia sporej kancelarii prawnej, aby toczyć wieloletnie spory z organami ochrony prawa, które stoją na straży praworządności, ale tylko Michała Franasa – Włodarza Gminy Poświętne. Można nawet pokusić się o wykucie nowej zasady prawnej, którą na cześć Michała Franasa można nazwać „franasowaniem prawa”.
Jest sprawa o oświadczenia majątkowe to najpierw Prokuratorzy toczą wielomiesięczne spory kompetencyjne, wnioski dowodowe składane w sprawie są ignorowane, na pytania prasowe opoczyńska prokuratura nie odpowiada. Z kolei uzasadnienie umorzenia postępowania w sprawie oświadczeń majątkowych jest tajne dla zawiadamiającego, ale… nie dla Macieja Mrozowicza, który je cytuje na łamach swej gazety.
W obecnej, banalnej sprawie bezprawnych podwyżek, nie wymagającej powołania biegłych, wizji lokalnej, ściągania szeregu dowodów z wielu instytucji publicznych postępowanie trwało aż półtora roku.
Pozytyw tej całej afery jest taki, że Michał Franas – Włodarz Gminy Poświętne poinformował w swoim czasie, że Maria Grzybek spłaca nienależnie pobrane wynagrodzenie. Czy spłaciła już wszystko? W Gminie Poświętne jest 15 Radnych. Proszę bardzo, na najbliższej sesji zadajcie pytanie Włodarzowi w tej sprawie. W końcu to jest Wasz podwładny, który powinien się wytłumaczyć z każdego wydanego grosza pochodzącego ze środków publicznych, a Wy nie jesteście Radą Franasa tylko Radą Gminy Poświętne.
Przeczytałem kolejny artykuł będący zaczątkiem zapewne cudownej gównoburzy w komentarzach z nieskrywanym rozbawieniem. Jak zwykle w takich sytuacjach indywidualne spory między wójtem a redaktorem mam tam, gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę i żadnego z Panów nie będę bronił. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na jeden dość istotny fakt w tej konkretnej aferze. Pan redaktor znów bawi się w domorosłego prawnika nie mając bladego pojęcia o tych zagadnieniach. Naprawdę do rzetelnej oceny prawnej nie wystarczy przytoczyć jakiś przepis. Tak jak wiedzy o medycynie nie czerpie się z google’a albo Dr House’a, tak samo jest z prawem. Proszę zwrócić uwagę na brzmienie… Czytaj więcej »
Rzetelność i redaktora i wójta jest na podobnym poziomie. Jeden strzela ślepakami a drugiego precyzja kosztuje podatnika. Tak czy siak obaj diabła warci.
Cóż mogę Panu powiedzieć? Mogę tylko przytaknąć, bo te awantury pokazują, że niektórzy po prostu nie powinni robić tego, co robią w życiu. Mnie tylko zastanawia jedna rzecz jako czytelnika tego portalu – dlaczego jako osoba, która zaczęła go czytać głównie ze względu na lokalne wiadomości z gminy Poświętne muszę dowiadywać się o czymkolwiek, co się w tej gminie dzieje innego niż afery między dwoma dżentelmenami pocztą pantoflową? Podobno ma być nowy ośrodek zdrowia – nie widziałem tu takiej informacji. Stanął paczkomat w Poświętnem – też zero informacji. Dowiedziałem się przypadkiem kilka miesięcy po fakcie. Naprawdę ani rządzenie gminą ani… Czytaj więcej »
Pisali tu kiedyś ludzie że franas będzie wybielony? Pisali. Tylko wyborcy gminy mogą zmienić władzę i więcej nie dopuścić ich do stanowisk. Wszystko w rękach
Pani wójt nie zna się na komputerze jedno tylko zna zamawia ciuchy przez internet więc te podwyżki sie jej należały!!!!;)))
Jakimś dziwnym trafem Włodarz Gnimy Poświętne ma duże wsparcie w Prokuraturze opoczyńskiej i śmiało można stwierdzić że jest nie do ruszenia, wygrywa wszystkie sprawy.