Szykuje się skandal z filmem „Klecha”. Miała być promocja, a będą procesy
Kiedy w Odrzywole w lipcu 2018 r. kręcono sceny do filmu "Klecha" opowiadającego o życiu ks. Romana Kotlarza o zdjęciach do filmu "Zieja" poświęconemu legendarnemu ks. Janowi Ziei urodzonemu w Ossie nawet nikt nie myślał. Wczoraj poznaliśmy datę polskiej premiery filmu "Zieja". Będzie to 13 marca br. O premierze filmu "Klecha" nawet się nie mówi. Co więcej, szykuje się proces z powództwa Radomia przeciwko producentowi tego filmu
W czasie zdjęć w Odrzywole mówiło się o tym, że premiera filmu „Klecha” będzie miała miejsce 17 października 2018 r., a więc w 90. rocznicę urodzin ks. Romana Kotlarza. Tak się nie stało, a co więcej po tej dacie premiera była kilkukrotnie przesuwana. Na stronie internetowej filmu nadal widnieje informacja, że premiera przewidziana jest na wiosnę… 2019 r. Jednym z powodów były ponoć kłopoty z dystrybucją filmu.
– Ekipa filmu zamieniła TVP na Monolith. Trwają też ostatnie szlify nad ścieżką dźwiękową. W utworze i teledysku promującym film o losach ks. Romana Kotlarza usłyszymy i zobaczymy znaną amerykańską wokalistkę jazzową Karen Edwards. Promocja „Klechy” ma rozpocząć się jeszcze w tym roku – informowała w październiku ubiegłego roku Gazeta Wyborcza.
Sprawa premiery filmu wróciła w tym tygodniu, a zaczęła się od stanowczych deklaracji w mediach społecznościowych Prezydenta Radomia, który wyłożył prawie milion złotych z miejskich podatków na realizację filmu.
– Jest już 10 miesięcy po planowanym terminie premiery, a filmu „Klecha” jak nie było tak nie ma. Mało tego, nie ma też rzetelnych wyjaśnień ze strony producenta i są zaległości w wypłatach dla statystów, dostawców usług i innych wierzycieli. W tej sytuacji nie pozostaje nam nic innego jak skierowanie sprawy na drogę sądową. Tu przypomnę, że jako miasto jesteśmy koproducentem i decyzją Rady Miejskiej przekazaliśmy na realizację filmu 900 tys. zł. Będziemy domagać się od producenta filmu należnych nam kar z tytułu opóźnień – napisał w mediach społecznościowych – Radosław Witkowski – Prezydent Radomia.
Miasta chętnie dokładają do realizacji filmów, bo traktują to jako dużą promocję. W tym przypadku pieniądze zostały jednak wypłacone, a filmu nadal nie ma. Stanowisko Prezydenta Radomia zatem nie dziwi. Tematem zajęły się radomskie media, którym szczególnie zależy na jak najszybszej premierze filmu, ponieważ większość zdjęć była realizowana w tym mieście. Napisało o tym Echo Dnia i Radio dla Ciebie
– „Film „Klecha” znajduje się w końcowej fazie prac postprodukcyjnych. O prowadzonych pracach oraz przejściowych trudnościach, jakie miały miejsce, zgodnie z umowami, informowani są okresowo koproducenci. Dotyczy to między innymi Ośrodka Kultury i Sztuki „Resursa Obywatelska”, do której zgodnie z zawartą umową koprodukcyjną co miesiąc przesyłam raporty produkcyjne, a także przed kilkoma miesiącami skierowałem pisma wskazujące, iż nie doszło do złamania umowy z Miastem Radomiem. Wystąpiłem także ze stosownym wnioskiem o aneksowanie terminu wiążącej nas umowy. Realizatorzy filmu pracują nad ostatecznym zgraniem dźwięku do filmu i wykonaniem korekty kolorystycznej obrazu filmu. Opóźnienie w tych pracach było wynikiem rozwiązania umowy koprodukcyjnej Telewizją Polską S.A. w połowie 2019 roku, potrzebą wprowadzenia korekt oraz koniecznością zapewnienia uaktualnionego finansowania filmu” – napisał w oświadczeniu skierowanym do radomskiego Echo Dnia Andrzej Stachecki – producent filmu.
Tłumaczenie jest dosyć kontrowersyjne, bo ponoć główną przeszkodą były kłopoty z dystrybucją, a z oświadczenia wynika, że nadal trwają pracę postprodukcyjne. Prawie dwa lata po zdjęciach? Dziwna to sytuacja. Branżowy portal filmowy „Film Polski” nie umieścił nadal daty premiery filmu, a więc na chwilę obecną nie pozostaje nam nic innego jak czekać na premierę lub pasjonować się procesem sądowym wytoczonym przez Radom producentowi filmu. To też będzie promocja, ale nie o taką chyba wszystkich chodziło. Szkoda, że historia legendarnego duchownego zamiast wywoływać filmowe emocje będzie prawdopodobnie wywoływać emocje sądowe.
Film „Klecha” ma wręcz gwiazdorską obsadę. W rolę księdza Kotlarza wcieli się Mirosław Baka, a m.in. wystąpią: Danuta Stenka, Piotr Fronczewski, Ignacy Gogolewski, Krzysztof Globisz, Artur Żmijewski i wiele, wielu innych znanych polskich aktorów.
https://www.facebook.com/radoslaw.witkowski.RADOM/posts/2600242793554281