Michał Welber krytykuje organizatorów Maratonu Trzeźwości
Rozgrywany w Puszczy Kozienieckiej Maraton Trzeźwości jest już uznaną marką w świecie biegaczy
Organizowany przez Stowarzyszenie Biegiem Radom i przy współudziale Nadleśnictwa Radom, Leśny Ośrodek Edukacyjny im. red. Andrzeja Zalewskiego w Jedlni Letnisku przyciąga wielu biegaczy z całej Polski. Bieg jest rozgrywany na trzech dystansach: 10km., półmaratonie oraz maratonie. Pogoda dziś dopisywała, a ponieważ od kilku dni mamy typową polską złota jesień to amatorzy biegania na trasie prowadzącej po leśnych ścieżkach nie mogli narzekać na brak wrażeń wizualnych. Jednak większość zawodników udział w zawodach traktowała bardziej sportowo niż turystycznie, ponieważ w zawodach były nagrody pieniężne, co nie w każdych zawodach jest regułą. Tym bardziej, że podział nagród w tych biegach podzielił biegaczy, ale o tym za chwilę. Najpierw zajmijmy się wynikami sportowymi.
W zawodach na dystansie półmaratońskim wystartował znany wszystkim dobrze biegacz z Nowego Miasta Nad Pilicą – Michał Welber. Start może uznać za udany, choć z pewnym niedosytem, ponieważ zajął tak nielubiane przez sportowców czwarte miejsce w kategorii Open. Na osłodę przypadło mu zwycięstwo w kategorii wiekowej i z tym faktem wiążą się już kontrowersje, ale oddajmy głos naszemu biegaczowi, który ocenił zarówno sam bieg jak i niesprawiedliwy podział nagród w tych zawodach.
– Trasa z jaka dzisiaj przyszło się zmierzyć nie należała do najprostszych, gdyż 90% trasy była poprowadzona po lesie. Z biegu jestem zadowolony nawet patrząc pod kątem, iż tydzień temu startowałem w Grójcu co sprawiło, że brakowało świeżości i nie byłem w stanie pobiec tak świetnie jak bym sobie tego życzył. Teraz wracam do treningów bo wiem, że jest mi to potrzebne. Na osłodę dzisiejszego trudu zostało mi pierwsze miejsce w swojej kategorii wiekowej, lecz mam mały niesmak w związku z tym faktem. Na pewno będę długo się zastanawiał czym kierowali się organizatorzy, nagradzając zawodników 10 km. w kategorii wiekowej nagrodami pieniężnymi, a czego nie było na półmaratonie – powiedział Michał Welber po biegu.
Z dziennikarskiego obowiązku informujemy, że bieg wygrał Paweł Kosek z wynikiem 1.18.29. Drugie miejsce zajął Evhenii Dierbienov z czasem 1.18.44, a trzeci był Michał Jagiełło z czasem 1.21.54.