Huknęło w Łęgonicach Małych, czyli tak powinny wyglądać jubileusze
Kto nie miał dziś czasu lub ochoty by dotrzeć do Łęgonic Małych ma czego żałować. Po raz kolejny okazało się, że nie ma lepszego sposobu na lekcję historii niż inscenizacja historyczna, a Łęgonice Małe są małe tylko z nazwy, bo historię mają wielką
600-lecie lokacji Łęgonic Małych miało być wydarzeniem w regionie i z pewnością nim było. Rozpoczęło się od tradycyjnych powitań przed Mszą Świętą. Najpierw powitano orszak królewski w osobach króla Władysława Jagiełły oraz małżonki Elżbiety z Pilczy (Granowskiej), którym towarzyszył arcybiskup gnieźnieński Mikołaj Trąba (w historyczne postacie wcielili się członkowie Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej), a następnie Marian Kmieciak – Wójt Gminy Odrzywół przywitał Mariana Niemirskiego – Starostę Przysuskiego, Ewę Białecką i Leszka Przybytniaka – Radnych Sejmiku Województwa Mazowieckiego, a także pozostałych samorządowców i przedstawicieli parlamentarzystów. Jubileuszową Mszę Świętą odprawił bp Michał Janota – biskup pomocniczy Archidiecezji Warszawskiej, który także wygłosił homilię.
– W czasach świetności Łęgonic Małych był kościół, rynek i ratusz. Dziś nie wiemy, gdzie byłe rynek i ratusz, ale kościół nadal stoi – podkreślał biskup w homilii. – Macie piękny drewniany kościół. Mało kto wie, że Polska mimo trudnej historii jest krajem, w którym najwięcej jest drewnianych kościołów, co świadczy o tym jak ważna dla nas jest Wiara – mówił dalej bp Janocha. – Kościół jest pw. Marii Magdaleny, co podkreśla rolę kobiety w chrześcijaństwie, nawet na dzisiejszym nabożeństwie w kościele kobiety stanowią większość – zauważył bp Janocha.
Leszek Przybytniak tuż przed zakończeniem nabożeństwa odczytał list gratulacyjny od Marszałka Województwa Mazowieckiego oraz na ręce ks. proboszcza i Wójta Gminy Odrzywół przekazał odznaczenie samorządu mazowieckiego. Po nabożeństwie odbyła się procesja wokół kościoła, a po niej referat o Łęgonicach Małych od czasów najdawniejszych poprzez miejski rozdział, aż do chwili obecnej wygłosił dr Jerzy Gapys.
Następnie na placu przed kościołem po honorowej salwie armatniej nastąpiło odczytanie w obecności pary królewskiej i zgromadzonych gości aktu lokacyjnego na mocy, które Łęgonice Małe otrzymały prawa miejskie. Akt odebrał ks proboszcz Robert Kotowski oraz sołtys z Łęgonic Małych.
Po odczytaniu aktu i pokazie średniowiecznych tańców zgromadzeni przenieśli się na łąki za kościołem by tam zobaczyć pokazy rycerskie. Pokazy obejmowały sposoby walki wręcz, a także pokazy jeździeckie oraz salwy z różnego rodzaju broni palnej. Fajerwerków wręcz nie brakowało i to zarówno tych prawdziwych jak i tych historycznych przypominających czasy świetności Łęgonic Małych.
Historia Łęgonic Małych zaczyna się na długo przed aktem lokacyjnym, a upadek miejscowości jest prawdopodobnie związany ze zmianą szlaków handlowych. Okazuje się, że warto jednak czasami zjechać także dzisiejszych głównych dróg, aby trafić do takiej miejscowości jak Łęgonice Małe, które małe są znany, ale historią przewyższają niejedną większą miejscowość.
Oprócz atrakcji czysto historycznych można było także spróbować swoich sił w garncarstwie czy kowalstwie, co cieszyło się szczególnym zainteresowaniem wśród dzieci, a na stoisku UG w Odrzywole można było kupić książki Andrzeja Roli-Stężyckiego poświęcone regionowi.