Czego pragną Odrzywolanki? Klaty i sześciopaki
Podejrzeliśmy zawodników Blasku Odrzywół w szatni
Opadły już emocje po derbowym pojedynku z Zorzą Klwów, więc możemy na chwilę powrócić do niedzielnego pojedynku z innej strony, zza kulis. Mimo, że Blask Odrzywół w pojedynku z odwiecznym rywalem zza miedzy był faworytem to jednak wyczuwało się presję i stres związany z meczem. Tak naprawdę w takich pojedynkach decydujące znaczenie nie mają umiejętności, bo każdy wznosi się na wyżyny owych z powodu pokazania odwiecznemu rywalowi kto tutaj rządzi, ale zupełnie coś innego. Są nimi umiejętność poradzenia sobie ze stresem oraz tzw. team spirit lub tzw. szatnia. Mecz z Zorzą Klwów wypełnił stadion przy ulicy Warszawskiej w Odrzywole w pełni. Wśród kibiców było wiele przedstawicielem płci pięknej, które dopingowały swoich mężczyzn lub sympatie. Z jakich powodów? O tym za chwilę.
Wszyscy zgromadzeni na trybunach mogli podziwiać i kibicować liderowi rozgrywek, ale nam udało się wejść tam, gdzie zazwyczaj nie ma wstępu, czyli do szatni. Jak wyglądała atmosfera w szatni po wygranym meczu można przekonać się na naszym zdjęciu. Widać, że atmosfera jest wzorowa i buduje drużynę. W takich warunkach łatwiej trenerowi się pracuje i przygotowuje zespół do walki. Ile jest przykładów z piłki nożnej na całym świecie, w których mówi się, że „szatnia nie akceptuje” trenera, gwiazdy drużyny etc. W Blasku Odrzywół takich problemów nie ma i jest drużyna, jest tzw. team spirit. Kolektyw tworzy siłę, która daje Blaskowi przewodnictwo w tabeli i coraz bardziej realny awans do A-klasy.
Ale przygotowanie mentalne to jedno, ale równie ważne jest przygotowanie fizyczne. Jak widać na zdjęciu piłkarze Blasku Odrzywół to prawdziwy gladiatorzy z wyrzeźbionymi mięśniami klatki piersiowej i brzucha. I chyba teraz już wiadomo dlaczego tak dużo kobiet było na ostatnim meczu. Mecz meczem, wynik wynikiem, ale miłym dodatkiem dla kobiet jest popatrzenie na wysportowanych mężczyzn. Odrzywolanki swoich nie muszą się wstydzić. A będą jeszcze bardziej z nich dumne, gdy po najbliższym trzech kolejkach wymarzony awans stanie się faktem. I z tego powodu apelujemy do piłkarzy Blasku. Panowie, wytrzymajcie presję. Jak powiadał klasyk. Prawdziwych mężczyzn poznaje się nie po tym jak zaczynają, ale jak kończą. Panowie, zakończcie ten sezon awansem. Kobiety na Was patrzą.