Zaczyna brakować papieru toaletowego w niektórych sklepach w Drzewicy
Przez Polskę przetacza się koronawirus, a wraz z nim szał zakupów robionych na zapas, profilaktycznie, na wszelki wypadek, etc. Jak zwał tak zwał. Internet i media społecznościowe są pełne zdjęć pustych półek sklepowych. Postanowiliśmy sprawdzić jak wygląda zaopatrzenie sklepów w Drzewicy
Temat wykupowania towarów żywnościowych o dłuższym okresie przechowywania oraz hurtowego zakupu papieru toaletowego niestety potwierdza się również w Drzewicy. Najbardziej widoczne jest to w sklepie należącym do największej sieci handlowej w Polsce, który jest usytuowany w centrum Drzewicy. Półki z konserwami, pasztetami, mięsami w słoikach są dość mocno „wyczyszczone”. To samo dotyczy półek z cukrem i mąką. Najgorsza sytuacja jest jednak na regale z produktami higienicznymi. Papier toaletowy został wykpiony co do jednej rolki. Sklep ten był najbardziej „wyczyszczony” z towarów ze wszystkich sklepów, w których byliśmy. Był to też najbardziej oblegany sklep w sobotnie południe, a ludzie stojący w kolejce do kasy mieli pełne koszyki produktów.
Nieco lepsza sytuacja jest w sklepie innej sieci, który znajduje się nieopodal kościoła. Tutaj papier toaletowy dostaniemy bez trudu, ale nie wiadomo jako długo, bo nie było go zbyt wiele. Prawdopodobnie również wkrótce się skończy. Nie brakuje wędlin i innych produktów spożywczych w tym sklepie. W kolejnych dwóch sklepach spożywczych, które należą do innych sieci (jeden na rynku, a drugi nieopodal Urzędu Miejskiego) papier toaletowy był dostępny i sprzedawcy zarzekali się, że nie powinno go braknąć. W mniejszych sklepach zdecydowanie ślady „zakupowej paniki” są mniej widoczne. Zakupowe szaleństwo przejawia się także w sklepach mięsnych. W jednych z nich sprzedawczyni tłumaczy:
– Dwa razy miałam zaopatrzenie i o godz 9 rano w zasadzie większość wędlin była sprzedana. Taka zwiększona sprzedaż utrzymuje się od kilku dni – mówi sprzedawczyni.
W innym sklepie mięsnym również widać, że mamy wzmożony okres zakupów i to mimo zapewnień płynących z każdej strony, że żywności nie zabraknie i nikt sklepów spożywczych zamykać nie zamierza. Nie trudno odnieść wrażenia, że nadgorliwość zakupowa jednych stymuluje także zachowanie drugich, którzy pod wpływem działania innych również włączającą się w robienie zakupów na zapas.
Podsumowując, w Drzewicy odzwierciedlają się zachowania, które można zaobserwować w innych miastach. Wykupuje się produkty o dłuższym terminie przydatności, a hitem sprzedaży jest papier toaletowy, który w ostatnich dniach został królem memów. W Drzewicy potwierdza się również zaobserwowana w innych miastach tendencja, że masowe zakupy bardziej są widoczne w większych, sieciowych sklepach niż w sklepach osiedlowych.
Jako anegdotę możemy przytoczyć sytuację z innego miasta, która miała miejsce wczoraj. Do małego sklepu osiedlowego wszedł klient obwieszony rolkami z papierem toaletowym i zapytał sklepową… o papier toaletowy. Do panującej sytuacji w sklepach w całym kraju odniosła się także Kancelaria Premiera, która przygotowała specjalny materiał na ten temat.
https://www.facebook.com/kancelaria.premiera/posts/10158443458774653
Sklepów nie zamkną, ale powinni wprowadzić ograniczenia ilości osób w danym sklepie i przy kasach, bo jak chociaż jedna osoba przyjdzie zarażona, to wtedy wszystkie ekspedientki zostają poddane kwarantannie i co, że towar będzie dostępny, jak nie będzie miał kto na kasie i na sklepie obsługiwać. Więc ograniczenia są konieczne. Wcześniej kończmy prace, wszyscy zdążą zrobić zakupy, towarów nie brakuje tylko rąk do pracy.