Sensacja sezonu na koniec rundy jesiennej, a Blask Odrzywół zgodnie z planem
XIII kolejka radomskiej A-klasy „PINEKS” Grupy 2 zakończyła rundę jesienną. Piłkarze Blasku Odrzywół mogą w zapaść w spokojny sen zimowy. Pokonali rywala, z którym rywalizują w dolnej części tabeli, a pozostałe drużyny, które stanowią bezpośrednie zagrożenie przegrały swoje mecze, - z jednym, ale za to jakim wyjątkiem
To się nie miało prawa wydarzyć. Na zakończenie sezonu najsłabsza drużyna Sadownik Błędów, która przez cały sezon ledwie uciułała 3 pkt. pojechała na ścięcie do Mogielnicy, do drużyny, która gromiła prawie wszystkich. Pierwszej porażki doznała dopiero tydzień temu z Chojniakiem Wieniawa, ale rywal był wymagający, więc porażka mogła się zdarzyć. Tego co dziś wydarzyło się jednak w Mogielnicy, wytłumaczyć nie sposób. Sadownik Błędów pokonał lidera (1:2), a konsekwencją drugiej porażki z rzędu jest strata pozycji lidera na rzecz Zodiaka Sucha. To kolejny dowód, że nie można przyznawać punktów przed żadnym meczem. Rozstrzygnięcie w Mogielnicy jest nie tylko sensacją kolejki, ale i całej rundy jesiennej. Jeżeli można obstawiać mecze A-klasy i ktoś postawił na taki wynik to jest milionerem. Co ciekawe, Sadownik w tym sezonie wygrał tylko dwa mecze i oba na wyjeździe.
Podsumowanie ostatniej kolejki rundy jesiennej zaczniemy od cofnięcia się w czasie. Po VIII kolejce pisaliśmy, że tabela ligi, w której występuje Blask Odrzywół wyraźnie podzieliła się na grupę „mistrzowską” i grupę „spadkową”. Pisaliśmy wówczas, w chwili obecnej siódma w tabeli Błotnica ma 15 pkt., a ósmy Wulkan Zakrzew 7 pkt., czyli różnica wynosi 8 pkt. To bardzo dużo jak na połowę rundy jesiennej. Dziś ten podział jest już nieaktualny. Siódma w tabeli Kraska Jasieniec ma 19 pkt., a ósmy Wulkan Zakrzew ma 17 pkt., czyli różnica jest mniejsza niż zdobycz punktowa w jednym meczu. Różnica między dolną, a górną częścią tabeli przestała istnieć.
Blask Odrzywół pojechał do Radomia na mecz z Młodzikiem-18 po wygraną. Żaden inny wynik nie wchodził w grę. Wygrana (1:2) daje spokój na całą przerwę w rozgrywkach. Początek sezonu nie wróżył nic dobrego dla piłkarzy z Odrzywołu, ale w porę przyszła zwyżka formy i jak na pierwszą cześć sezonu w wyższej klasie rozgrywkowej można powiedzieć, że plan minimum został wykonany.
Ruszcovia Borkowice przystępowała do meczu z Chojniakiem Wieniawa opromieniona dwoma kolejnymi zwycięstwami. Po drugiej stronie boiska stanęła jednak drużyna, która w minionej kolejce – jako jedyna w sezonie pokonała lidera z Mogielnicy. Pierwsza połowa zakończyła się sensacyjnym prowadzeniem gospodarzy, którzy na dodatek kończyli ją w dziesiątkę. W drugiej goście wzięli się do roboty i ostatecznie pokonali Ruszcovię (1:3).
Kolejna drużyna z dolnej części tabeli MKS Wyśmierzyce nie potrafiła się przeciwstawić SKS Potworów i zgodnie z przewidywaniami przegrała to spotkanie (0:2). Powała Taczów na własnym boisku przegrała wyraźnie z Zodiakiem Sucha (0:4). Było to ósme z rzędu zwycięstwo piłkarzy z Suchej, a w nagrodę goście otrzymali fotel lidera po rundzie jesiennej. Ciekawostkę stanowi fakt, że po dwóch pierwszych kolejkach lider rundy jesiennej był bez punktu. Już w drugiej kolejce rundy wiosennej Zodiak mierzy się z Mogielanką, więc nim runda wiosenna rozkręci się na dobre będziemy mieli mecz sezonu.
Orzeł Gielniów na własnym stadionie nie poradził sobie z Wulkanem Zakrzew, a mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Przypomnijmy, że drużyna z Gielniowa będzie pierwszym rywalem na wiosnę Blasku Odrzywół. W ostatnim meczu Kraska Jasieniec uległa na własnym boisku (1:3) KS Błotnica.
Rundę jesienną Blask Odrzywół zakończył na 9 miejscu w tabeli z dorobkiem 15 punktów. W osobnym materiale podsumowujemy cały sezon beniaminka z Odrzywołu.