Rajd samochodowy podzielił mieszkańców Luboczy
W sobotę na terenie Gminy Rzeczyca w miejscowości Lubocz została rozegrana V Runda Mistrzostw Okręgu Łódzkiego w Super Sprincie oraz IV Runda MPSS
Rajdy samochodowe na naszym terenie to niezwykła rzadkość. Organizatorem sobotniej imprezy był Automobilklub Tomaszowski i Zarząd Okręgowy PZM w Łodzi. Uczestnicy rajdu rywalizowali na 2 km. pętli w miejscowości Lubocz, a biuro zawodów znajdowało się w miejscowej szkole. Impreza na pewno było widowiska, a ciche zazwyczaj tereny były pełne ryków koni mechanicznych. Nie co dzień też mamy sposobność oglądania umiejętności zawodowych kierowców.
Mieszkańcy Luboczy oraz przyjezdni kibice mieli co podziwiać i wielu sobotnia impreza podobała się, ale też są głosy krytyki. Niejednemu mieszkańcowi Luboczy serce stawało, widząc jak samochody skaczą przez mostek na Luboczance. Przypomnijmy, mostek został wybudowany w 1890 r. przez kamieniarza Błażeja Szczura, mieszkańca pobliskich Grotowic, z inicjatywy rodziny Bogusławskich i po dziś dzień jest jedną z najpiękniejszych atrakcji architektonicznych w naszym regionie.
Uczestnicy rajdu mieli zabawę, bo jak sami mówili, mogli sobie „poskakać na hopce”, ale niejeden mieszkaniec Luboczy drżał o kondycję miejscowej architektonicznej perełki. A jak się skacze to trzeba też i wylądować. Jak widać na poniższym zdjęciu samochody „ryły” po asfalcie, zostawiając głębokie bruzdy.
https://www.facebook.com/2018KatemO.K/posts/712573429261665
Na szczęście mostek przetrwał, choć nie wiadomo, czy dynamiczna jazda samochodów rajdowych nie nadwyrężyła jego odporności. Na asfalcie pozostały ślady, które nie uszkodziły w sposób trwały drogi, ale są widoczne. Wyznaczenie trasy przez mostek na Luboczance to dość kontrowersyjny pomysł. Zawody stanowiły zagrożenie dla miejscowej atrakcji. Kto wziąłby odpowiedzialność jak mostek zawaliłby się pod ciężarem sił działających podczas zawodów?
Każda forma aktywności jest potrzebna, w tym i rajdy samochodowe, ale powinny być organizowane w miejscach, które nie budzą kontrowersji, a po odbyciu imprezy nie powinno być po nich trwałych uszkodzeń, a w Luboczy są. Nie trzeba być wybitnym z fizyki by wiedzieć, że podczas dużych prędkości działają zupełnie inne siły niż podczas użytkowania drogi w normalnym ruchu. Kilka takich rajdów, a droga będzie się nadawała do kapitalnego remontu. Remontu, za który zapłacą mieszkańcy z własnych podatków.
Najwidoczniej osoba która to napisała nie była na tej imprezie. Więc sądzę że nie powinna się na temat prędkości przejeżdżania przez mostek wypowiadać. Jak to czytam to ręce opadają. Pozdrawiam uczestnik rajdu Arkadiusz Błażejewski