Dom Ludowy w Królowej Woli. Ten napis był inny. Są archiwalne zdjęcia
Dom Ludowy w Królowej Woli to dar Prezydenta Ignacego Mościckiego o czym informują nie tylko karty historii, ale także napis umieszczony w tympanonie
Mało kto jednak wie, że obecnie umieszczony napis nie jest autentyczny, ponieważ w chwili oddania do użytku wyglądał inaczej. Kilka dni temu opublikowaliśmy artykuł o poświęceniu Domu Ludowego w Królowej Woli. Artykuł o tym przypominamy TUTAJ.
Jednak to nie koniec tej historii. Jak się okazuje po wnikliwej analizie archiwalnych zdjęć napis w tympanonie różni się od dziś widniejącego. Przede wszystkim duże kontrowersje budzi widoczna obecnie data. Rok 1929 r. niewiele ma wspólnego z datą poświęcenia i oddania do użytku budynku, ponieważ wizyta Prezydenta Ignacego Mościckiego i symboliczne oddanie Domu Ludowego miało miejsce 10 lipca 1932 r. Skąd zatem data 1929 r.? Po drugie, pierwotnie nie było żadnej daty. Wynika to z archiwalnych zdjęć.
Forma zapisu „DOM LUDOWY” również odbiega od oryginału. Z archiwalnych zdjęć wynika, że napis ten był wówczas napisany w ten sposób: „DOM LVDOWY”. Pewne kontrowersje może budzić użycie litery „V” w słowie „ludowy”, ale tylko pozornie. Pierwotny alfabet łaciński, który wywodzi się z alfabetu etruskiego zawierał tylko 21 liter. Co ważne, nie było w nim m.in. „U”. Początkowo więc stosowano literę „V”.Dopiero w XVI w. wykształciła się litera „U” w alfabecie łacińskim i od tamtej pory jest stosowana. Napis „DOM LVDOWY”, który zobaczyli mieszkańcy Królowej Woli w 1932 r. był więc złożony z pierwotnych liter języka łacińskiego.
Kolejna rozbieżność to napis pod słowami „DOM LUDOWY”. Obecnie możemy przeczytać, że to „dar prezydenta Rzeczypospolitej Ignacego Mościckiego”, a w 1932 r. brzmiał „imienia Prezydenta Ignacego Mościckiego”. Pojawiło się słowo „dar”, a zniknęło słowo „prof”.
Obecnie w rekonstrukcjach historycznych obiektów przeważa pogląd, że powinno się oddawać obiektom ich pierwotny kształt. Może to zatem powód, aby rozważyć przywrócenie oryginalnego napisu, który mogli zobaczyć mieszkańcy przedwojennej Królowej Woli.