Dobry występ biegaczy z Gminy Poświętne w prestiżowym biegu w Łodzi, ale mały niedosyt pozostał
Bieg Fabrykanta na dystansie 10 km. wpisał się już na dobre w kalendarz biegowy w Polsce
W ubiegłym roku w czasie tych zawodów zostały rozegrane nawet Mistrzostwa Polski Kobiet. Bieg jest też zaliczany do prestiżowego cyklu biegów o Puchar Marszałka Województwa Łódzkiego. W tym roku zawody ukończyło 1212 zawodników. Wśród nich było także dwóch młodych biegaczy z gminy Poświętne: Dawid Milczarek i Piotrek Wojciechowski, choć obaj do biegu podchodzili z zupełnie innym nastawieniem. Dawid zapowiadał walkę o poprawę wyniku życiowego, a dla Piotrka był to powrót po tygodniowej przerwie spowodowanej wirusowym zakażeniem układu pokarmowego.
Wczoraj panowały idealne warunki do uzyskiwania dobrych rezultatów, ponieważ przed biegiem spadł deszcz, oczyszczając powietrze, a na dodatek zrobiło się wręcz chłodno. To ulubiona przez biegaczy pogoda. Prestiż biegu podniósł udział w nim Artura Kozłowskiego – Mistrza Polski w maratonie. W takich warunkach Dawid Milczarek uzyskał nowy wynik życiowy, uzyskując dokładnie czas 46 minut. 9 sekund później finiszował Piotrek Wojciechowski. Pozwoliło im to zająć odpowiednio 4 i 5 miejsce w swojej kategorii wiekowej. Pewien niedosyt może mieć szczególnie Dawid Milczarek, bo do podium w swojej kategorii wiekowej zabrakło zaledwie 29 sekund.
– Z rezultatu jestem bardzo zadowolony. Jechałem na ten bieg z nastawieniem poprawy wyniku życiowego i cel udało się zrealizować. Oczywiście jest pewien niedosyt, ponieważ zająłem tak nie lubiane przez sportowców 4 miejsce, ale najważniejsze, że jest progres w wynikach. W tym roku już drugi raz poprawiłem wynik życiowy na dystansie 10 km. Jak będę się dalej poprawiał to przyjdzie czas, że będę zajmował miejsca na podium. Teraz już myślę o kolejnym stracie. Za tydzień biegniemy w Biegu Malinowskiego w Tomaszowie Maz. – powiedział Dawid na mecie biegu.
– Niczego od tego biegu nie oczekiwałem. Miałem tydzień przerwy w treningu, a mój organizm był osłabiony przez chorobę, więc start w tych zawodach był tak naprawdę powrotem do biegania i traktowałem go treningowo. Za tydzień biegnę w kolejnych zawodach w Tomaszowie Maz. i mam nadzieję, że wtedy już będzie wszystko w porządku, co przełoży się na lepszy wynik – powiedział Piotrek Wojciechowski na mecie biegu.
– Chcemy także podziękować Panu Michałowi Franasowi – Wójtowi Gminy Poświętne za to, że objął nas programem stypendialnym. Na pewno jest to dla nas dużym ułatwieniem. Starty w zawodach są płatne. Do tego dochodzą koszty sprzętu, dojazdy na zawody, więc dzięki programowi stypendialnemu jest nam po prostu łatwiej – dodali zawodnicy z Gminy Poświętne.
Bieg Fabrykanta ma jeszcze jeden ciekawy, choć niesportowy akcent. Trasa biegu wiedzie po fabrycznej części Łodzi, nieopodal ulicy Księży Młyn, więc uczestnicy mają możliwość poznania fabrykanckiej architektury. Wiele z budynków jest restaurowanych i na miłośnikach historii robią ogromne wrażenie.
[…] Biegu Fabrykanta dobrze wypadli młodzi biegacze z Gminy Poświętne. Artykuł jest dostępny TUTAJ. Jednak reprezentacja Gminy Poświętne na tym biegu była bardziej liczna. Każdy organizator […]