Kardynał Dziwisz przywitany w Gminie Poświętne przez władze kościelne i samorządowe
Tuż po godzinie 11 Kardynał Stanisław Dziwisz przybył do klasztoru księży Filipinów
Była to druga wizyta w miejscowym sanktuarium, ponieważ 50 lat temu jako młody duchowny i jednocześnie sekretarz Kardynała Karola Wojtyły brał udział w uroczystości koronacji Obrazu św. Rodziny w Studziannie. Można więc powiedzieć, że po 50 latach historia zatoczyła koło. Ksiądz Stanisław Dziwisz, teraz już jako Kardynał zawitał ponownie do Studzianny, a „w przerwie” między tymi wizytami u boku Kardynała Wojtyły, a później Jana Pawła II brał udział w najważniejszych wydarzeniach nowożytnej historii. Na placu klasztornym Księdza Kardynała witali: ks. Jerzy Cedrowski – Superior Filipinów w Studziannie, a ze strony władz gminy Michał Franas – Wójt Gminy Poświętne.
– To był dla mnie zaszczyt, ale też obowiązek, aby tak wysokiej rangi dostojnika kościelnego przywitać w imieniu samorządu Gminy Poświętne. To było moje już drugie w życiu spotkanie z kardynałem Stanisławem Dziwiszem, bowiem pierwszy raz w minionym roku byliśmy wspólnie z wicemarszalkiem Arturem Bagieńskim, starostą opoczyńskim i proboszczem Jerzym Cedrowskim u kardynała w Krakowie. Wówczas zaprosiliśmy emerytowanego metropolitę krakowskiego na dzisiejsze uroczystości do studziańskiej bazyliki – mówi wojt Michał Franas.
To właśnie w drodze powrotnej z tego wyjazdu zrodził się pomysł, aby obchody jubileuszu 50-lecia koronacji organizować, zgłaszając wniosek do budżetu obywatelskiego samorządu województwa łódzkiego. Wójt jako pierwszy powitał Kardynała na opoczyńskiej ziemi, a w powitaniu na dziedzińcu klasztoru ks.Filipinów towarzyszył przewodniczący Rady Gminy Kazimierz Wiechecki. Władze samorządu województwa łódzkiego reprezentował zaś wicemarszałek Artur Bagieński.
Ziemia Opoczyńska zafascynowała Księdza Kardynała. Podkreślił dziś, że urzekła go mnogość kapliczek na opoczyńskiej ziemi. W homilii powrócił też do wydarzeń sprzed 50 lat, ale o tym i najważniejszym dziś wydarzeniu, czyli sprawowanej przez Księdza Kardynała jubileuszowej Mszy Świętej już napiszemy w odrębnym artykule.