Życie Kuby warte pół miliona…. Apel o pomoc dla Jakuba Gołębiowskiego.
Wiadomość o nieuleczalnej chorobie dziecka jest dla rodziców niczym porażenie prądem. Spada nagle, jak piorun i obezwładnia. Przekreśla wszystkie plany i marzenia, a rozpoczyna walkę o najważniejsze, o życie.
Na co dzień towarzyszy nam wiara w to, że nam, oraz naszym najbliższym nic złego się nie przytrafi, że choroby i wypadki dotyczą innych ludzi, ale nie nas. Tym razem jednak prośba o pomoc płynie od jednego z mieszkańców Gminy Koluszki 19 – letniego Jakuba Gołębiowskiego. Kuba w 2010 roku po raz pierwszy usłyszał diagnozę – ostra białaczka limfoblastyczna, wówczas leczenie przyniosło dobre rezultaty. Niestety choroba powróciła w 2014 roku. Po długiej i ciężkiej chemioterapii życie ocalił mu przeszczep od niespokrewnionego dawcy. Kontrolne badania po zakończeniu leczenia dawały nadzieję, że Kuba na dobre rozprawił się z chorobą. Powoli całe jego życie wracało do normalności. Niestety w styczniu 2018 roku stwierdzono drugą wznowę w szpiku – opowiada Romusława Gołębiowska, mama Jakuba. Obecnie Kuba jest po pierwszym cyklu chemioterapii. W przeciągu trzech najbliższych tygodni musi jednak rozpocząć terapię nierefundowanym lekiem Blinatumomab. Nie ma wątpliwości, że ludzkie życie jest bezcenne, w tym przypadku niestety „wyceniono je” na 448 tysięcy złotych, bo tyle kosztuje lek bez którego nastolatek nie ma szans na wyzdrowienie. Życie Kuby się kończy. Żeby je uratować, w niespełna miesiąc musimy mieć 448 tysięcy złotych. Żadna chemia, żadna operacja już nie pomoże, ostatnią szansą jest nierefundowany lek Blincyto – nadmienia mama Kuby. Jest to kwota, która jest poza zasięgiem większości z nas, tym bardziej samotnie wychowującej Kubę, matki.
Koluszkowianie wielokrotnie udowadniali, że są wrażliwi na los innego człowieka. I tym razem tylko wspólnie możemy osiągnąć ten cel. Kuba wygrał z rakiem dwukrotnie, może wygrać po raz kolejny, tylko musimy mu w tym pomóc. Przed Kubą całe życie, nie pozwólmy mu odejść – apeluje o pomoc dla Jakuba rodzina.
Wsparcie finansowe można przekazywać na konto: Fundacja Dzieciom „Zdążyć z pomocą” ul. Łomiańska 5 01-685 Warszawa Tytułem: 15160 Jakub Gołębiowski Słotwiny – darowizna na pomoc i ochronę zdrowia na konto 42249000050000460075493994 – darowizny w PL , 90249000050000453098584994 (kod SWIFT {BIC} ALBPPLPW) darowizny w dolarach amerykańskich USD oraz 82249000050000460073374309 (kod SWIFT {BIC} ALBPPLPW) darowizny w EURO. Każda choćby najdrobniejsza kwota ma ogromne znaczenie.
???? Czy ktoś może obiektywnie wyjaśnić, dlaczego te leki są tak drogie?
Ja też czekam na odpowiedź na to pytanie.. Masakra, ludzie muszą błagać o pomoc,bo nie ratuje się życia tylko z każdej strony (nie tej co trzeba)jesteśmy okradani i oszukiwani.
na bieżąco: http://www.pomagamkubie.pl
Pomagamy!!
Zbiórka już zakończona. Udało się 5 dni przed czasem zebrać wymaganą sumę.
Kibicuję z całego serca i czekam na zdjęcie Kuby…. zdrowego szczęśliwego chłopaka ????
Niestety Kuba zmarł.